Aktorka, która przez dziesięciolecia występowała na scenach teatralnych i w produkcjach filmowych, jest jednym z wielu artystów, którzy zaczynają zastanawiać się nad swoją sytuacją materialną po przejściu na emeryturę.

Maria Winiarska dołączyła do grona znanych osób, które publicznie wyraziły swoje obawy dotyczące niskich emerytur artystów. Ta kwestia stała się głośna, aż w końcu prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Gertruda Uścińska, wyjaśniła, dlaczego wiele gwiazd otrzymuje tak niskie świadczenia emerytalne.

Kluczowym problemem okazało się opłacanie składek emerytalnych, które nie zawsze jest odpowiednie w przypadku artystów.

W przypadku wielu artystów, zwłaszcza tych pracujących jako "wolne zawody", umowy o dzieło nie generują obowiązku ubezpieczenia społecznego. Zasada jest prosta: aby budować kapitał emerytalny, trzeba płacić odpowiednie składki. W przypadku artystów, którzy płacili niewielkie składki, świadczenia emerytalne są niskie.

Maria Winiarska, chociaż całym sercem oddana swojej pracy artystycznej przez pół wieku, teraz otrzymuje emeryturę, która według niej jest "żałosna". Zrozpaczona aktorka nie rozumie, jak to możliwe, że mimo lat płacenia składek jej emerytura jest tak niska.

Popularne wiadomości teraz

"Kiedy po raz pierwszy zostawili u nas córkę naszej sąsiadki Kasię, nie wiedziałem, że wychowuje ją babcia. Wyglądała jak zwykła dziewczynka”: z życia

„Witaj córeczko, jak się masz. Och, przepraszam, nie będę przeszkadzać”. Dzieci ignorowały Marię, a rano zadzwoniono ze szpitala”: z życia

Ostatnia prośba nierodzonej babci: „Obiecaj, że spełnisz tylko jedno moje życzenie. O resztę nie będę prosić. Żyjcie szczęśliwie”

"Każdego ranka na okno kuchenne przylatuje wrona. Każdego poranka próbuje dostać się do mojego domu. Może ma dla mnie jakieś wieści": z życia

"Przez pół wieku ciężko pracowałam na scenie i na planach filmowych, załapałam się jeszcze na emeryturę estradową, bo występowałam na estradzie z moją siostrą. Ile dostaję? Tysiąc sto złotych. Całe życie płaciłam składki ZUS i były to dla mnie duże składki" - wścieka się aktorka.

Jej sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, ponieważ jej mąż, Wiktor Zborowski, otrzymuje niemal dwukrotnie wyższą emeryturę. Winiarska nie kryje swojego oburzenia i zrozumienia z powodu braku wsparcia ze strony opinii publicznej, która nie dostrzega trudności, z jakimi borykają się artyści.

"Emerytury gwiazd są żałosne. A w dodatku wylewa się na artystów straszny hejt, a przecież wielu z nas płaciło składki" - zaznacza. 

Maria Winiarska jest jednym z wielu artystów, którzy walczą o uczciwe świadczenia emerytalne. Jej historia pokazuje, że system emerytalny w Polsce wymaga przemyślenia i reformy, aby chronić tych, którzy przez lata przyczyniali się do kultury i sztuki kraju.

Pisaliśmy również o: Żona Olbrychskiego zdradza rodzinną tajemnicę. Jest matką chrzestną gwiazdora TVP

Może zainteresuje Cię to: Agnieszka Chylińska wywołuje euforię wśród fanów. Ogłasza "Niespodziankę"

Przypominamy o: Julia Wróblewska niespodziewanie pokazała wszystkim pozytywny wynik testu. Fani zaniemówili