Jane Fonda ma wiele twarzy. Jest wspaniałą aktorką, laureatką Oscara, swego czasu była królową fitness, ale od zawsze znana była również jako aktywistka. Od lat aktywnie angażuje się między innymi w sprawy związane z prawami mniejszości, problemami Trzeciego Świata czy ochroną zwierząt. Pomimo tego, że nie zawsze działania Fondy były oceniane jako pozytywne, aktorka udowadniała, że nie jest tylko ładną buzią, ale ma swoje zdanie i zawsze go będzie bronić.
Ostatnio jednak najgłośniej mówi się o jej udziale w serii procesów klimatycznych odbywających się w Waszyngtonie. Manifestacje stanowią wyraz sprzeciwu wobec obecnej polityki klimatycznej oraz mają zwrócić uwagę na postępujący kryzys ekologiczny. Na początku października media obiegła informacja o aresztowaniu Jane Fondy. Aktorce i innym uczestnikom protestu zarzucono wówczas udział w nielegalnej demonstracji oraz zakłócanie porządku. Jednak to, był tylko początek. Jane ostrzegała, że nie zrezygnuje z prostestów i obietnicy dotrzymała. Od tego wówczas czasu jest regularnie aresztowana. 81-letniej aktorce grozi już pobyt w więzieniu, jednak ona nie uważa tego za problem. Jane wciąż planuje udział w kolejnych manifestacjach i ma zamiar uczestniczyć w nich do połowy stycznia. Później natomiast czeka ją praca na planie kultowego serialu „Grace and Frankie”.
Jane Fonda jest jedną z nielicznych osób, która pomimo późnego wieku martwi się o środowisko. To doskonały przykład na to, jak powinno się działać w tej kwestii, od której zależy życie przyszłych pokoleń.
Życzymy sukcesów w działaniu Jane, by została wysłuchana i politycy w końcu zechcieli również zawalczyć o przyszłość naszej planety.