Jej publiczne poparcie dla protestujących pod budynkami TVP wywołało burzę komentarzy na Facebooku, gdzie internauci ostrygowali się w zaciekłych dyskusjach.
Profil społecznościowy Danuty Martyniuk stał się areną gorącej wymiany zdań po tym, jak udostępniła filmik przedstawiający protestujących broniących "poprzedniej tożsamości" stacji. W komentarzach pod postem Martyniuk wybuchła burza emocji, a różne grupy społeczne przerzucały się argumentami, wyrażając swoje stanowisko w sprawie zmian w TVP.
Wiele treści na Facebookowym profilu Martyniuk wiąże się z otwartym popieraniem prawicy, zwłaszcza partii Prawo i Sprawiedliwość. W okresie wyborów parlamentarnych aktywnie broniła tej opcji politycznej, przekonując, że opozycja nie jest odpowiednim wyborem dla Polaków. Jej zaangażowanie w sprawy polityczne i publiczne poparcie dla "starego porządku" w TVP przyciągają uwagę zarówno fanów, jak i krytyków.
Godzina wieczorna, ale jak widać ogień w sercach widzów Telewizji Polskiej. (…) Jesteśmy dla was, ale nas nie ma bez was.
Filmik z protestu, który zyskał aprobatę Martyniuk, ukazuje nastroje zgromadzenia oraz apeluje o zachowanie wcześniejszej tożsamości Telewizji Polskiej. Internauci nie zawiedli się, wchodząc w gorące dyskusje na temat polityki medialnej i zmian w telewizji publicznej.
Jeden z użytkowników Facebooka skierował mocne słowa w stronę Martyniuk oraz jej męża, jednej z głównych gwiazd Sylwestrów organizowanych przez TVP. Dyskusja przerodziła się w intensywną wymianę argumentów, a kolejne osoby dołączały do debaty, broniąc swoich racji.
Warto zauważyć, że mimo zaangażowania w publiczną dyskusję, sama Danuta Martyniuk postanowiła powstrzymać się od własnych komentarzy, pozostawiając pole do wymiany poglądów między internautami. Jej postawa dodatkowo podgrzewa atmosferę wokół tematu, zmuszając do refleksji nad rolą mediów publicznych i zaangażowaniem postaci publicznych w kontekście polityki.
Pisaliśmy również o: Nagłe rozstanie. Maciej Kurzajewski opuszcza Katarzynę Cichopek po jednym dniu w Polsce
Może zainteresuje: Roksana Węgiel przerwała milczenie. Nagłe zmiany w planach ślubu. "To bez sensu"
Przypominamy o: Teściowa czuła się bardzo niekomfortowo, ponieważ została zmuszona do zamieszkania z nami. Mój mąż i ja nigdy o nic jej nie obwinialiśmy