Bardzo przykre wieści dotarły dziś do nas ze Związku Artystów Scen Polskich.
Z ogromnym smutkiem informujemy, że dzisiejszej nocy, w wieku 97 lat, zmarł wybitny aktor teatralny i filmowy, Ambasador Domu Artystów Weteranów w Skolimowie, Emil Karewicz
Emil Karewicz w zeszłym tygodniu skończył 97 lat. Na zawsze w naszych sercach zostanie jako doskonały aktor.
Największą popularność przyniosły mu role Hermanna Brunnera w serialu "Stawka większa niż życie", a także oficera gestapo w filmie "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" oraz króla Władysława Jagiełły w "Krzyżakach".
"Zakochałam się w swoim zięciu i cały czas o nim myślę. Córce nie mogę się przyznać bo od razu stracę jej miłość na zawsze": historia zakochanej matki
"Lara, skończysz sama z powodu tego mieszkania, masz 45 lat, komu je zostawisz, psu"
Tuja - do samotności, wiśnia - do bogactwa. Jakich drzew nie warto sadzić w pobliżu domu?
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Karewicz związany był głównie z Teatrem. Krytycy mówili, jednak,ze jegoepizodyczne role w filmie są mistrzowskie, on jednak odnosił sie do tego z wielka skromnością.
Cenię sobie ogromnie pracę w filmie. Przede wszystkim dlatego, iż pozwala ona aktorowi wyjść poza konwencję gry teatralnej: w filmie wychodzi się w plener i ma się do dyspozycji wszystkie elementy, jakie funkcjonują w normalnym życiu. Brak umowności niejako "rozluźnia" aktora, daje mu inny rodzaj twórczej swobody niż w teatrze. Natomiast teatr może przynieść aktorowi najpełniejszą satysfakcję artystyczną. Występowanie w telewizji stanowi dla aktora swoisty łącznik między filmem a sceną. Tak to przynajmniej oceniam
Po przejściu na emeryturę, Karewicz rozwinął swoja pasje, jaka było malarstwo.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com