Na zawsze przylgnęła do niej rola Hermiony z serii filmów o przygodach młodych czarodziejów. Wydaje się, że Emma ma wiele wspólnego ze swoją bohaterką- silna, ambitna i inteligentna. Wielu rzeczy możemy się tylko domyślać, aktorka stroni bowiem od wywiadów i szczerych wyznań dla prasy.
Fot. @emmawatson
Wktótce znów będziemy mogli zobaczyć Watson na dużym ekranie, w dramacie "Małe kobietki". W związku z nadchodzącą premierą, gwiazda częściej pojawia się w mediach i chętniej rozmawia z prasą. Zdecydowała się nawet na osobisty wywiad dla "Vogue". Emma wyznała w nim, że wizja 30 urodzin przysparzała jej wiele obaw.
Fot. @emmawatson
"Zastanawiałam się, dlaczego wszyscy robią wielkie "halo" z przekroczenia "trzydziestki". To przecież nic wielkiego. Gdy skończyłam 29 lat, myślałam: "O Boże, jestem taka zestresowana i niespokojna". I w końcu dotarło do mnie, że dzieje się tak, bo zewsząd zalewa nas ten podprogowy przekaz: "Jeśli nie stworzyłaś domu, nie masz męża i dziecka, a masz 30 lat i nie jesteś w jakimś bezpiecznym, stabilnym miejscu w swojej karierze, albo dopiero nad tym pracujesz...". To wywołuje nieprawdopodobny niepokój"- wyznała gwiazda.
Fot. @emmawatson
Emma Watson zdecydowała się również na komentarz dotyczący jej życia uczuciowego.
"Nigdy nie wierzyłam w to całe "bycie szczęśliwym singlem". Myślałam raczej: "To tylko taka gadka". Zajęło mi to dużo czasu, ale jestem bardzo szczęśliwa. Nazywam to byciem partnerem dla samego siebie"- zdradza aktorka.
Fot. @emmawatson
A wy potraficie być szczęsliwe jako singielki?