Lech Wałęsa szuka spokoju w kościele. Ignoruje zakazy
W wymownych słowach skomentował swój udział w mszy świętej
Polska i świat walczą z pandemia koronawirusa. Rządy wszystkich krajów wprowadzają liczne zakazy, które maja nas ochronić przed szerzącą się epidemia.
Aleksandra Żebrowska żartobliwie o trzeciej ciąży
Jednak nie wszyscy biorą sobie to do serca. Były prezydent wbrew wszelkim zakazom postanowił w niedziele wybrać się do kościoła.
Lech Wałęsa przyjął także komunię świętą. Cala sytuacje bardzo wymownie skomentował...
Nie zwracam uwagi na koronawirusa, nie boję się go. Nie wzmacniam żadnej odporności, bo po co? W tym wieku? Mam 77 lat wieku. Trzeba na coś umrzeć, ale wolałbym umrzeć na placu boju, a nie na koronawirusa. Jestem znudzony już, chcę iść na inną wysokość. Ja tylko boję się Boga i trochę mojej żony
Jak widać, nie do wszystkich docierają słowa o zachowaniu szczególnej ostrożności. Lech Walesa ma już 77 lat i znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. Przypomnijmy także, ze kościół wydał dyspensę na uczestnictwo w mszach świętych.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com