Anna Wendzikowska jest jedną z tych znanych polskich dziennikarek, która w swoje 38 lat zdążyła odwiedzić aż 81 krajów. Na jej profilu w Instagram możemy zobaczyć mnóstwo zdjęć z podróży, gdzie polska dziennikarka wygląda bardzo szczęśliwie i pięknie.
W 2020 roku Ania planowała odwiedzić jeszcze 9 krajów, aby jej liczba doszła do 90-ki.
Nie chcę, żeby lęk ograniczał moje działania. Chcę oglądać świat, poznawać, doświadczać. Chcę żyć, „by w godzinę śmierci nie odkryć, że nie żyłem”. Bo przecież ta przysłowiowa „cegła” może nam spaść na głowę za każdym rogiem. Ktoś mi kiedyś obrazowo to przedstawił: większa szansa, że zginiesz w taksówce na lotnisko niż w samolocie, w który na tym lotnisku wsiądziesz. Oswajam swój lęk. Bo świat jest taki piękny. Szkoda, bo było go nie zobaczyć - powiedziała jakoś Wendzikowska na temat podróży.
Dagmara w szpitalu! Co się stało z Królową życia?
Aby nasze plany zawsze się spełniały! W obecnej chwili w Polsce panuje kwarantanna, każdy w te czasy stara się siedzieć w domu. Tak jak i sama Anna ze swoją rodziną siedzi w domu i czeka na to, aż sytuacja się ulepszy. Jednak nie traci czasu tak po prostu. Wystawiła zdjęcie na którym widać ją w całkowiecie innej fryzurze. Anna Wendzikowska i jej różowe włosy!
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Przepis na „puszystą” kawę podbił cały Internet
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Dobrze, że okna duże, to sobie chociaż powyglądam na Świat.. złapię trochę światła.. nacieszę oczy budzącą się do życia przyrodą dzisiaj w Warszawie fatalna jakość powietrza. Można zostać w domu bez żalu.. pocieszać się..#kwarantanna #dzienniewiemjuzktory #thinkpink #thinkpositive sprzątam szafki, półki i szuflady. Znajduję różne skarby. Jak na przykład tę perukę - napisała polska gwiazda na swoim Instagram.
Jak matka Ani Przybylskiej reaguje na nową partnerkę Jarosława Bieniuka?
Oczywiście widzimy, że jest to zwykła peruka. Ale kto wie, może kiedyś Anna Wendzikowska będzie mieć włosy, jak u Barbie?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com