W Ameryce konkursy piękności dla małych dziewczynek nie są niczym nadzwyczajnym. Przedłużane włosy, rzęsy, paznokcie, mocny makijaż, opalanie natryskowe to tylko część zabiegów jakim poddają się male dziewczynki.

Gwiazda programu Królowe życia wytatuowała sobie twarz

Paisley Langworthy i jej rodzice znają cenę sukcesu. Przy każdym konkursie robią wszystko, by dziewczynka wygląda na scenie jak dorosła kobieta. Dziewczynka może pochwalić się nie jednym tytułem, lecz okupione jest to porzuceniem beztroskiego dzieciństwa.

Dziewczynka wygląda jak lalka. Każdy szczegół jej stylizacji jest dopracowany do perfekcji.

Popularne wiadomości teraz

„Babciu, czy dostaniemy pierogi: Nie, one są dla Andrzeja, dla was już zrobiłam kanapki z margaryną”

„Przez pięć lat myślałam, że mój mąż już nie żyje, ale pewnego dnia prawda wyszła na jaw: dlaczego nie zauważyłam tego wcześniej"

„W pierwszych miesiącach po porodzie marzyłam, że ktoś zabierze syna, ale dwadzieścia lat później zdałam sobie sprawę, jak bardzo zgrzeszyłam”

Żona zdała sobie sprawę ze wszystkiego, gdy przekroczyła próg domu i odkryła, że brakuje jej futra: „Maciej, jak mogłeś”

Mała Miss prowadzi swój profil w mediach społecznościowych, gdzie na każdym zdjęciu prezentuje się w innej kreacji. Tam też postanowiła podzielić się z fanami swoim naturalnym wyglądem, bez tych wszystkich konkursowych ulepszaczy.

Jak widać na co dzień ubiera się znacznie skromniej. Bez makijażu zupełnie nie przypomina małej Miss z konkursów piękności.

To śliczna i naturalna dziewczynka.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com