Joanna Przetakiewicz przyznała się do błędu, za który teraz przeprasza
Minione święta jednak pokazały, że niestety nie wszyscy stosują się do zakazów.
Ostatnie tygodnie dla nikogo z nas nie są łatwe. Ze względu na dobro i bezpieczeństwo nas wszystkich powinniśmy pozostać w domach i powstrzymać się od spotkań z bliskimi.
Dagmara Kaczmarek-Szałkow została mamą. Dziennikarka pokazała zdjęcie
Minione święta jednak pokazały, że niestety nie wszyscy stosują się do zakazów...
Joanna w ostatnich tygodniach namawiała swoich fanów by dla bezpieczeństwa zostali w domu. Zaproponowała nawet pomysł na święta online...
Popularne wiadomości teraz
"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"
"W ostatni weekend mój młodszy syn postanowił zrobić mi niespodziankę. W sobotni poranek na progu stała swatka"
„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”
„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana
przykleiliśmy iPady i telefony do krzeseł, a następnie połączyliśmy się ze wszystkimi członkami rodziny. Każdy był przyklejony do krzeseł, w związku z czym mieliśmy wrażenie, jakbyśmy siedzieli z rodziną przy stole. W związku z tym wymyśliliśmy coś takiego, jak e-święta, czyli święta online
Niestety jak się okazało w czasie świąt Joanna spotkała się ze swoja rodziną. Nagranie pojawiło się w sieci po udostępnieniu go przez jednego z synów.
Wielu internautów oglądając nagranie nie kryło złości i rozczarowania. Joanna została wywołana do tablicy i postanowiła oficjalnie zabrać głos w sprawie.
Tak jak każdy z Was od dawna nie widuję się z najbliższymi. Dla wszystkich z nas jest to bardzo przykre, ale oczywiście powinna wygrywać odpowiedzialność. Wczoraj rodzina postanowiła zrobić mi niespodziankę z okazji świąt i przyjechać. Spotkaliśmy się na chwilę. To było z mojej strony mocno nieodpowiedzialne. Przykro mi i rozumiem krytykę, biorąc pod uwagę powagę kwarantanny. Jeśli ktoś poczuł się dotknięty, wypada mi tylko przeprosić i prosić o zrozumienie
Czy waszym zdaniem to było duże nadużycie?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com