Julia Roberts jest jedną z najbardziej znanych aktorek Hollywood. Wszyscy ją pamiętamy z filmu Pretty Woman. Ta gwiazda zawsze wyglądała bardzo pięknie i zjawiskowo, i nawet teraz w swoje 52 lata, Roberts zachwyca swoją sylwetką. 

Od niedawna aktorka Hollywood zamieściła w swoich sieciach społecznościowych wpis, gdzie mówi o naturalnym pięknu kobiety. O tym, jak zapomniały o prwdziwej piękności każdej kobiety. Ten tekst na jakiś czas muszą czytać wszytskie kobiety.

Doskonałość jest chorobą wielu narodów. Twarze pokrywamy tonami makijażu. Regularnie wstrzykujemy Botox i głodzimy się, by uzyskać „idealny rozmiar”. Staramy się naprawić coś, czego wcale nie potrzebuje. To, o co musimy przede wszystkim dbać, pozostaje bez naszej uwagi - pisze Roberts. - Czy wiesz co to jest? To jest nasza dusza. Dusza, która wymaga starannej opieki. Czas to zrobić. Powiedz mi szczerze, jak możesz oczekiwać, że ktoś cię pokocha, jeśli sam nie kochasz? Przerysowując swój wygląd, czy możesz powiedzieć, że jesteś z siebie zadowolony? Nie Chcę, abyście wyraźnie zrozumieli: nie ma znaczenia, jak wyglądasz na zewnątrz, jeśli jesteś całkowicie pusty w środku.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska po pogrzebie męża chciała zrobić jedną ważną rzecz

Popularne wiadomości teraz

„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”

Julia Roberts zgłosiła o tym, że jest zmęczona od codziennej maski, którą nakładamy my-kobiety:

Dziś chcę powiedzieć wszystkim: nie będę już znosić makijażu. Nie chcę robić makijażu, bo mam dość noszenia twarzy innej osoby. Czas upuścić maski. Wiem, że mam zmarszczki, ale chcę je zobaczyć. W końcu to ja - prawdziwa. Chcę, żebyś zaakceptował mnie za to, kim jestem. Dzisiejszy świat ma obsesję na punkcie wyglądu. Nie możesz nawet wyobrazić sobie dynamiki firm, które zainwestowały w twój umysł pomysł, że musisz zainwestować w opóźnienie nieuniknionych oznak starzenia się, uciekając się do niezdrowego i nienaturalnego stosowania produktów przeciwstarzeniowych.

Sekret urody Kleopatry oraz Sophii Loren – skuteczny domowy sposób na zmarszczki i trądzik

Dalej pisze:

Zasady piękna XXI wieku można wyraźnie zdefiniować jako nienormalne. To jest piękno na sterydach, które niczym wirus rozprzestrzeniają się na cały świat. To okropne! Czy rozumiesz, że sztuczna estetyka rządzi światem, trzymając nas w więzieniu złudzeń co do wyglądu? Zamiast żyć i podążać za naszą naturą, jesteśmy zmuszeni wyznawać kanony piękna, które są nam narzucone. Ale wiesz co? Mam tego dość. I mówię sobie: przestań. Wzywam was wszystkich, abyście przestali i pamiętali, kim naprawdę jesteście, czego naprawdę chcecie. Przypomnij sobie, kim jesteś. Nikt nigdy nie będzie w stanie w 100% spełnić kryteriów piękna. Wygląd jest ostatnią rzeczą docenianą przez osobę. Liczy się tylko dusza. Pamiętaj o tym na zawsze - napisała aktorka Hollywood. 

Zgadzasz się z tym?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com