Z powodu epidemii koronawirusa większość Polaków straciła swoją pracę. Po końcu kwarantanny nastąpi bezrobocie, gdzie każdy będzie musiał szukać nowej pracy lub swoją nową działalność. Do tego grona weszli tak samo i polskie artyści. Ze względu na to, że nie pracują teatry i kino, nie ma co i dla kogo coś pokazywać.
Antek Królikowski wspomina swojego ojca. Mówi o ostatnich chwilach jego życia
Maciej Stuhr polski aktor, jak i wszyscy my, martwi się z powodu swojego bezrobocia. Niezadługo nie będzie za co kupować jedzenie. Poza tym, musi myślić nie tylko o samym sobie, ale i o swoich dzieciach. Ostatnio w rozmowie z Wirtualną Polską, artysta powiedział o tym, że ostatnie swoje pieniądzy zarabiał jeszcze dwa miesiący temu:
„Przede wszystkim walczymy o nasze bezpieczeństwo. Naszych rodziców, naszych dzieci. Zastanawiamy się, za co zrobimy zakupy w następnym tygodniu. Ja osobiście zarobiłem ostatnią złotówkę dwa miesiące temu. Tym żyje Polska, tym żyją ludzie” - powiedział Maciej Stuhr.
Czy to koniec "Ojca Mateusza"? Na widzów serialu czekają chwile grozy
"Moi rodzice mają ciekawą sytuację: nie mieszkają razem, ale nie spieszą się z rozwodem. Jaki był więc sens rozpoczynania tego wszystkiego"
"Miałbyś 50 lat". Katarzyna Chrzanowska wspomina swojego męża Waldemara Goszczę
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Dodatkowo mówił tak samo i o politycznej sytuacji w Polsce. Takiej niezwykłej sytuacji jeszcze nie było!
Jest to sytuacja wyjątkowa. W moim życiu najbardziej wyjątkowa. ’89 rok nie był tak wyjątkowy dla mnie. Katastrofa smoleńska nie była aż takim wydarzeniem w naszym życiu jak to. Śmierć Karola Wojtyły nie była aż takim stanem wyjątkowym. Teraz mamy stan wyjątkowy. A to, kto sobie coś tam postanawia, kto chce walczyć o władzę, większości Polaków w ogóle nie interesuje” - mówił Stuhr.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com