W programie "Królowe życia" znów się dzieje. Jedna z bohaterek show, Dagmara Kaźmierska przeżyła ostatnio prawdziwe chwile grozy. Wszystko to przez stłuczkę spowodowaną przez jej syna, Conana.
Kobieta jeszcze nie tak dawno temu sama miała wypadek samochodowy, w wyniku którego złamała obie nogi. Królowa życia długo nie mogła dojść do siebie, a efekty uboczne urazu dokuczają jej do dziś.
Królowe Życia: Rafał i Gabriel wzięli ślub? Jedno zdjęcie zdradza wszystko
Z tego powodu, kobieta była wręcz zdruzgotana na wieść o wypadku jej syna. Matka zarzuciła synowi, że mógł poważnie zaszkodzić nie tylko sobie,ale także komuś innemu, a to mogłoby się skończyć więzieniem. Gdyby coś mu się stało, Dagmara nie mogłaby z tym żyć.
– Idę i wieszam się, jakbyś ty umarł - powiedziała zrozpaczona Dagmara.
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Pewnie większość mam zupełnie rozumie zachowanie Dagmary, która jak każda rodzicielka, chce dla swojego syna najlepiej i nawet jeśli używa mocnych słów - robi to dla dobra swojego dziecka.
Ujawniono zarobki polskich gwiazd w czasie kwarantanny. Nie uwierzysz, kto wypadł najlepiej
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com