Martyna Gliwińska jest znana przede wszystkim od tego momentu, jak zaczęła się spotykać z polskim piłkarzem Jarosławem Bieniukiem. Przez cały czas para rozstawała się, a potem znowu byli razem. Każdy myślał, że niezadługo odbędzie się ich ślub, ale jednak nie. Zamiast tego Martyna urodziła mu wspaniałego synka, imię którego jest Kazimierz. 

Patryk Jaki został ojcem. Na świecie pojawiło się drugie dziecko polityka

Ostatnio pisaliśmy o tym, jak była partnerka Jarosława Bieniuka zamieściła w swoich sieciach społecznościowych zdjęcie z tajemniczym mężczyzną. Dziewczyna zamieściła na swoim InstaStories, jak spaceruje z wózkiem na sopockich brzegach. Ale poszczegółną uwagę było zwrócono nie na piękne widoki wokół, a na tajemniczego mężczyznę, który był z nią. Dobrze widać, że to wcale nie jest Jarosław Bieniuk. O tym szczegółowo czytaj w naszym artykule. 

Martyna Gliwińska znowu pokazuje prowakujące zdjęcie na swoim Instagram. Widzimy ją na sopockim molo, gdzie ona romantycznie trzyma za rękę tajemniczego mężczyznę. Oczywiście nie zdradziła, kim jest ten facet. Ale jasne, że to nie jest Jarosław Bieniuk.

Joanna Krupa świętuje pierwszy Dzień Matki. Na zdjęciu rzuca się w oczy jeden szczegół

Popularne wiadomości teraz

"W ostatni weekend mój młodszy syn postanowił zrobić mi niespodziankę. W sobotni poranek na progu stała swatka"

„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

Być turystą w swoim rodzinnym mieście - podpisała swoje zdjęcie blogerka.

Zdjęcie zostało polubione przez wiele internautów, jak i tak samo przez samego Jarosława Bieniuka. Możemy zrobić wniosek, że możliwe para po prostu trzyma się dobrego kontaktu pomiędzy sobą.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com