Oprócz tego, że Michal Wiśniewski już od lat spełnia się w roli wokalisty Ich Troje, jest także ojcem czwórki dzieci.
Wiśniewski uchodził za dobrego ojca, jednak ostatnio jego opinia pogorszyła się. To wszystko za sprawą jednego nagrania na Instagramie Wiśniewskiego, na którym jego syn Xavier błaga ojca o litość. Piosenkarz nie mówi nic, mimo tego, że chłopak ma zapłakany głos. Jedynie groźnym wzrokiem spogląda na syna.
Co więcej, mężczyzna podpisał to nagraniem krótkim zdaniem: "taki wieczór.."
Piosenkarz nie komentował nagrania, milczał i milczał, a fani głowili się, jaka była intencja tego przedsięwzięcia. Czy powinni zadzwonić na policję?
W końcu Wiśniewski w rozmowie z Plejadą wyznał intencję tego nagrania.
Mam nadzieję, że tym nagraniem jesteśmy w stanie wzbudzić dyskusję na temat przemocy. Przemoc nie jest rozwiązaniem problemów. A ten temat, niestety, powraca jak bumerang w naszym społeczeństwie.-wyznał przejęty Wiśniewski
Okazało się więc, że wokalista nie chciał skrzywdzić syna. Jego celem było zwrócenie uwagi na problem przemocy zwłaszcza podczas kwarantanny.
Na pogrzebie męża dowiedziała się, że jest w ciąży. To, co wydarzyło się potem przyprawia o dreszcze
Mamy nadzieję, że to widowisko faktycznie zwróciło ludziom uwagę na ten istotnie społecznie problem.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com