Anna Korcz w trudnej sytuacji finansowej. Nawet minister nie w stanie pomóc
Aktorka opowiada o tym, jak jej jest teraz trudno...
Teraz w takiej sytyacji znajduje się każdy. Z powodu tego, że zaczęła się epidemia koronawirusa, wszystko zostało wstrzymane. Podczas surowych zasad kwarantanny, nic nie pracowało. W tym momencie mogliśmy wyjść tylko do sklepu spożywczego lub apteki. Teraz w Polsce trwa proces odmrażania gospodarki i powoli wracamy się do wcześniejszego naszego normalnego życia.
Jak wiadomo, podczas surowej kwarantanny nie pracowali i nadał jeszcze nie pracują tak samo teatry i kino. Bardzo się cierpią z tego aktorzy, które stracili swoją pracę. Już sporo polskich artystów powiedziało otwarcie o tym, że brakuje im pieniędzy. W tym tak samo i znana polska aktorka Anna Korcz. W rozmowie z Faktem, gwiazda zdradziała, że znajduje się w strasznej sytuacji. Chciała otrzymać pomoc finansową od ministra, ale zamiast tego otrzymała odmowę.
Instagram: Anna Korcz
Od dwóch miesięcy jestem bez pracy i, krótko mówiąc, nie mam za co żyć - mówi Anna Korcz.
Popularne wiadomości teraz
„Więc jak ci się żyje z ojcem mojego dziecka”: zapytała mnie koleżanka z klasy mojego męża: „i dlaczego ją to interesuje”
„Kto pociągnął mnie za język, kiedy zaprosiłam moją córkę i zięcia do mojej wioski. Teraz modlę się do Boga, aby jak najszybciej wrócili do domu”
„Obchody naszej rocznicy ślubu z Adamem prawie zakończyły się rozwodem. Tak spędziliśmy nasz rodzinny czas”
„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”
Aktorka skomentowała sytuację, gdzie złożyła wniosek o dofinansowanie od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Chciała otrzymać pomocy, ale jej się nie udało.
Małgorzata Pieńkowska w młodości. Nie uwierzysz jak dawniej wyglądała gwiazda „M jak miłość”
Mój wniosek widocznie się nie spodobał. Przejrzałam listę osób, które dostały dotację. Z aktorów są na niej chyba tylko Rafał Zawierucha i Antoni Pawlicki, nikogo więcej nie znalazłam. A tak to dostały wielkie instytucje, ciągle fundacja, fundacja, fundacja i stowarzyszenie, stowarzyszenie, stowarzyszenie. Ale my wszyscy nie jesteśmy w tych fundacjach i stowarzyszeniach. Szkoda jest dotować budynki, chyba lepiej byłoby pomóc ludziom kupić chleb - opowiada Korcz.
Instagram: Anna Korcz
Poza tym, gwiazda nie zamierza płakać z tego powodu. Dla niej ważne jest przede wszystkim jej kochana rodzina. Mały wnuczek z każdym dniem uszczęśliwia swoją kochaną babcię.
Trzeba być człowiekiem rozsądnym, nie będę z tego powodu płakała. Urodził mi się wnuczek, mam zdrowe dzieci, to się cieszę. Nie ma powodów, by popadać w depresję - powiedziała Anna Korcz w swoim wywiadzie.
Instagram: Anna Korcz
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com