Robert i Ania Lewandowscy to jedna z najbogatszych par polskiego show-biznesu. Ogromne stawki na jakie może liczyć piłkarz niemieckiej ligi plus zarobki jakie generuje idealnie prosperująca firma Ani sprawiają, że ta para może sobie pozwolić na naprawdę wiele.
Tylko biorąc pod uwagę to, że na walkę z koronawirusem, Lewandowscy przekazali polskim szpitalom aż milion złotych, można sobie tylko wyobrazić jak wielkie są ich miesięczne zarobki.
Małgorzata Kożuchowska pokazała mamę. Są tak podobne, że aż trudno je od siebie odróżnić
To sprawia, że Lewy z rodziną mogą tak naprawdę mieszkać gdzie tylko chcą, bo pewnie nie ma domu, na którego nie byłoby ich stać. I tak, w Monachium, gdzie spędzają najwięcej czasu - mają dom, a w Warszawie, gdzie bywają od czasu do czasu - apartament.
Jednak jak podaje "The Sun" to nie jest byle jakie mieszkanie, bowiem to lokum jest warte ok. 35 milionów złotych, ma 192 metry kwadratowe i znajduje się w ścisłym centrum stolicy.
Marcin Prokop pokazał jak mieszka. O takim luksusie marzy większość mężczyzn
Oczywiście, oprócz nowoczesnego designu, nie brakuje tam prawdziwych luksusów, o których przeciętny Kowalski nawet nie marzy. Jednak Robert w jednym z wywiadów wyznał, że przy wyborze apartamentu kierował się przede wszystkim specyfiką wykonywanego zawodu.
Wybór mojego nowego mieszkania był podyktowany względami praktycznymi. To jedna z najlepszych rezydencji w Polsce, na miejscu mam zapewniony program treningowy na odpowiednim poziomie, a do pełnowymiarowego basenu, siłowni czy spa mam kilka minut windą – zdradził Lewandowski w rozmowie z Luxurious Magazine.
Wygląda na taki drogi?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com