Małgorzata Ostrowska-Królikowska w lutym 2020 roku straciła swojego kochanego męża Pawła Królikowskiego, który walczył z ciężką chorobą nieurologiczną. Cała rodzina Królikowskich miała wielką nadzieję, że wszystko się skończy w pozytywny sposób, ale niestety choroba otrzymała zwycięstwo.
Joanna Krupa skomentowała sytuacje w Ameryce. Jest bardzo wściekła
Małgorzata nie została w pełności sama. Obok niej zawsze znajdują się jej kochane dzieci. Antek Królikowski, starszy syn w rodzinie, podczas kwarantanny przeprowadził się nawet do domu rodziców, aby zawsze znajdować się obok matki.
Małgorzata Królikowska nie poddaje się. Stara się myśleć pozytywnie i jakoś żyć dalej. Na jej Instagram często możemy zauważyć zdjęcia, jak ona cudownie spędza czas ze swoim wnuczkiem lub jak fotografuje się z kwiatkami. Ostatnio gwiazda zaprezentowała wzruszające zdjęcie na tłe morza. Na nim widzimy, jak aktorka patrzy na fale, niosąc ukojenie dla duszy. Napisała bardzo głęboki tekst:
Pusta plaża…. Niebo łączy się z falami, które szepczą językiem ukojenia. Czy też macie wrażenie że fale z wami rozmawiają?
Antek Królikowski zaprezentował miłe zdjęcie ze swoimi "dziećmi". Bardzo mu pasuje
Fani zaczęli pisać swoje komentarzy pod postem:
- Zawsze uspakajają i nabieram dystansu i spokoju do świata i siebie.
- Tak Pani Małgosiu, lubię wsłuchiwać się w ich szepty.
- Nic piękniejszego nad nasz Bałtyk, jestem co roku, uwielbiam tam być, na starość będę tam mieszkać.
- Zawsze, odkąd pamiętam, słyszałam te głosy, fal, szumiących drzew, wiatru
Po śmierci męża te słowa nabyli bardzo symbolicznego znaczenia.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com