Dominika Gwit jest bardzo aktywną w swoich sieciach społecznościowych, jak i większość polskich gwiazd. Od niedawna polska aktorka zdradziła, gdzie i jak będzie spędzać swój urlop. Okazuje się, że Gwit nie planuje wybierać się do innego kraju. W związku z pandemią koronawirusa gwiazda jeszcze się boje wyjeżdżać gdzieś za granicą ojczystego kraju. Dlatego najlepszym rozwiązaniem w tym roku dla Dominiki będzie kochana Polska. O tym możesz szczegółowo przeczytać w naszym artykule.
Tajemniczy partner Anny Muchy. Wiadomo, kto to był za mężczyzna
Ostatnio Dominika podzieliła się zdjęciem z urlopu, które zostało wykonane na Mazurach. Kobieta relaksuje się nad Jeziorem Ryńskim. W swoim stroje kąpiełowym leży na różowym flamingo.
No i jestem! - napisała pod zdjęciem Dominika Gwit.
Oczywisćie większość ludzi pisali swoje zachwycające komentarzy pod postem.
„Nigdy nie myślałam, że będę musiała wybierać między tatą a mamą. Bez względu na to, co zrobię, jedno z nich poczuje się bardzo źle”
Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"
"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"
"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"
Udanego wypoczynku. Jesteś super pozytywną babką. Tak trzymaj - czytamy.
Anna Wendzikowska wspomina swojego pierwszego męża. Pochodził on z Grecji
Ale sporo poważnie zaczęli się martwić o Dominikę. Niektóre myślą, że jeszcze za wcześniej relaksować w stroju kąpielowym:
- O jejku, nie za zimno jeszcze na strój kąpielowy?
- Super, jaka temperatura wody?
- Woda nie za zimna?
A wy jak myślicie?
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com