Anna Lewandowska od niedawna stała mamą po raz drugi. Na świat pojawiła się jej druga córeczka -Laura Lewandowska. Po porodzie gwiazda szybko wróciła się do swojej dobrej, sportowej formy. Na swoim Instagram trenerka ciągle dzieli się zdjęciami i filmikami tego, jak ona ćwiczy i odżywia się. Tym samym ona pomaga młody matkom i nie tylko zawsze znajdować się w dobrej, wysportowanej formie. 

Kasia Cichopek planuje wakacje w Polsce

Lewandowska pochwaliła się zbyt drogą rzeczą ze swojej garderoby. W jej sieciach społecznościowych widzimy Annę siedzącą na kanapie w różowych skarpetkach. Na pierwszy rzut oka nic dziwnego w tym niema, ale jak podaje kolorowa prasa, cena takich skarpetek jest zbyt wysoką. Skarpetki z kolekcji domu mody Fendi, cena takiego luksusu jest od 440 zł do ok 600 zł. Od wzoru zależy to, po ile będzie drogi produkt.

Będą nowe plany treningowe w app, dietetyczne, do dyspozycji dostosowany do wyzwania catering, będzie dużo motywacji i oczywiście na regularnych live’ach - napisała Anna Lewandowska.

Ewa Farna zaprezentowała się w przepięknej sukience, gdzie odsłoniła ciało. Bardzo bosko wygląda!

Popularne wiadomości teraz

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

No przecież jasna rzecz, że rodzina Lewandowskich nie ma problemu z budżetem. Mogą sobie pozwolić kupić to co chcą. Nawet drogie skarpetki.

Wcześniej pisaliśmy o tym, jak Anna Lewandowska szczerze na temat porodu. Ania Lewandowska podczas pierwszego porodu straciła bardzo dużo krwi i naprawdę mało brakowało, by wydarzyło się coś tragicznego. Jej poród trwał aż 30 godzin! Robert wtedy zamartwiał się i wręcz był zesztywniały z nerwów. Kontynuację możesz przeczytać tutaj

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com