Anna Mucha kiedyś sporo eksperymentowała z włosami. Zazwyczaj nosiła krótkie włosy. Miała nawet grzywkę.
Jednak kilka ładnych lat temu aktorka totalnie zmieniła swój image. Z buntowniczki zamieniła się w seksbombę, a to w sporej mierze zasługa jej włosów, które zapuściła i trochę rozjaśniła.
Od tego czasu często można było ją zobaczyć w uwodzicielskich falach, sukienkach i szpilkach.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Z zasady wszystkim odmawiałam. Nieistotne czy to najlepszy przyjaciel, czy siostra. Odpowiedź była zawsze ta sama: 'Nie pożyczam pieniędzy.'" Z życia
"Kochana, nigdy Ci nie mówiłem, ale to mieszkanie mojej matki. Przekazała mi je, ale prawnie wszystko jest jej. Jak mogę nie wpuścić jej." Z życia
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
Jednak ostatnie zdjęcie Anny Muchy na Instagramie pokazuje ją w totalnie innym wcieleniu. Gwiazda dodała fotkę, na której wydaje się, że ma zdecydowanie krótsze włosy i grzywkę.
Oczywiście, gwiazda nie dodała komentarza do tej fryzury, więc nie wiadomo, czy faktycznie obcięła włosy czy może się do tego przymierza.
Polskie gwiazdy bez matury, które odniosły sukces. Lista jest długa
Mimo to, jej fanom bardzo spodobała się taka metamorfoza.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com