To, że Dagmara Kaźmierska ma za sobą kryminalną przeszłość wiadomo nie od dziś. Z resztą - ona sama tego nie ukrywa. Odsiedziała swoje w więzieniu i nie raz mówiła, że zdecydowanie nie było to przyjemne doświadczenie.

Królowa życia nie rozpamiętuje przeszłości. Dba o to, co dzieje się tu i teraz. Żyje tak jak chce, pełna wdzięczności za to, jak teraz wygląda jej życie.

W życiu wygrywa ten, kto pokonał samego siebie, swoje złe nawyki, egoizm. Niedobre emocje zastępuje dobrymi i woli się uśmiechać uśmiechem dziecka, niż wilka. Ja zmieniłam w swoim życiu kompletnie wszystko. Wygrałam ze wszystkimi, którzy oczekiwali mojego ponownego upadku. Zrobiłam ze swoim życiem to, co ja chciałam. Dlatego jestem prawdziwą królową życia. Swojego życia – napisała niedawno na swoim Instagramie.

Widocznie w trudnych chwilach pomaga jej wiara, bowiem na ostatnim zdjęciu Dagmary, na którym prezentowała nowy manicure, widać obrazek z Janem Pawłem II, przy którym stoi złoty krzyż. 

Popularne wiadomości teraz

„Myślałaś, że będę patrzeć na to, jaka jesteś teraz szczęśliwa. Nie jesteś lepsza ode mnie”

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

Spodziewaliście się tego po tak szalonej kobiecie, jaką jest Dagmara Kaźmierska?

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com