Agnieszka Kotońska z mężem Arturem oraz synem stali się ulubieńcami widzów programu Gogglebox. W szczerej rozmowie przyznają, jak informacja o ciąży wówczas nastoletniej Agnieszki zmieniła ich życie.
Nowy dodatek 500 plus na wakacje. Niebawem pierwsze realizacje
Agnieszka i Artur mimo młodego wieku są już dziadkami. Ich syn Dajan skończył 27 lat i sam 3 lata temu został ojcem.
Choć ich życie wygląda jak sielanka niestety nie zawsze tak było. Początki ich wspólnej drogi były trudne głównie przez sensacje wywołaną ciążą...
Natychmiast powiedziałam siostrze: „Opiekowałaś się rodzicami, dom jest twój, nie roszczę sobie do niego pretensji”
"W ostatni weekend mój młodszy syn postanowił zrobić mi niespodziankę. W sobotni poranek na progu stała swatka"
„Wolałbym wyrzucić te pieniądze i nie dawać ich tobie. Gdzie była twoja głowa, kiedy wybierałaś mi zięcia: teraz siedzisz w biedzie”
„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"
Artur wspomina ...
Było ciężko. Moi rodzice bardzo wierzący i staroświeccy, siostra nauczycielka po studiach. To był szok dla obu rodzin. Byliśmy na językach całych Obornik
Agnieszka i Artur otwarcie mówią, że bez pomocy rodziców z obu stron nie poradzili by sobie...
Rodziców mamy przekochanych. Z teściową były spięcia, ale nie zamieniłabym jej na żadną inną. Mama i teściowa stanęły na wysokości zdania. Bez rodziców byśmy sobie nie poradzili
Dziś mają doskonały kontakt z dorosłym już synem okazuje się jednak, że imię, które dla niego wybrali po raz kolejny w ich rodzinnym mieście wywołało sporą sensacje. Imię Dajan jest ich własnym pomysłem i zmianą, której dokonali na potrzebę chwili...
Miała być córeczka Diana. A później, jak poszliśmy do lekarza, wyszło, że jest "kiteczka", czyli chłopczyk. No to nie będzie Diana, tylko Dajan
Uwielbiamy ich oglądać prawda?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com