Antek Królikowski po śmierci swojego ojca przyjął rolę głównego członka w rodzinie, który załatwia wszystkie pytania i sprawy. Przede wszystkim ciągle znajduje się obok swojej mamy, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Wspiera ją i pomaga. Od niedawna polski aktor zdradził, że musi robić te rzeczy, które wcześnij robił jego ojciec.

Szybko zrozumiałem, że w sytuacji, kiedy ma się tak dużą rodzinę, trzeba działać. Ja, jako ten najstarszy, nie miałem innego wyjścia. Znalazłem się w nowych okolicznościach, w których nigdy wcześniej nie byłem, bo nie musiałem być. Nagle okazało się, że muszę stanąć na wysokości zadania. Zostało dużo spraw i tematów, którymi trzeba się zająć -powiedział Antek Królikowski w rozmowie z Party.

Lewandowscy na spacerze ze swoimi córkami. Postanowili ubrać się podobnie

Musi skończyć nie tylko te rzeczy, które dotyczą domu, a i samej pracy Królikowskiego.

Chcę pokazać kilka filmów, w ktorych tata występował. Odbędzie się także koncert poświęcony tacie - powiedział.

Popularne wiadomości teraz

"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia

Top 5 najbardziej słodkich kotów

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci

Antek opowiedział tak samo i o jednej niespodzianki od taty. Kiedyś Paweł Krolikowski zaskoczył swoją rodzinę, zamieszczając w garażu fiat.

Kiedy przyjechałem do domu w Kudowie-Zdroju, odkryłem tego fiata, ale na tym nie koniec! Jeszcze jeden trzymany jest garażu w naszym domu w Zalesiu, a inny stoi podobno u jakiegoś mechanika. Muszę się nimi zająć, załatwić ubezpieczenia, zadbać o wszystkie dokumenty. Wiem, że tych maluchów na pewno nigdy nie sprzedam.

Astrologowie nazwali trzy znaki zodiaku, które w tym tygodniu odniosą sukces finansowy

Po śmierci Pawła Królikowskiego w rodzinie pojawiła się inna codzienność. Królikowscy ciągle znajdują się obok siebie i pomagają we wszystkim.

Odejście taty pokazało, że jak trzeba, to wszyscy potrafią stanąć na wysokości zadania. Cieszę się, że to się nie rozpadło, bo w rodzinach i tak bywa. Staramy się pielęgnować nasze relacje. I zobaczymy, co będzie dalej.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com