Wraz z zawarciem związku małżeńskiego Diana nie tylko uzyskała nowy tytuł i status „królowej ludzkich serc”, lecz także wzięła na siebie odpowiedzialność za każdy swój krok, a nawet zdjęcie. Mimo tego, że paparazzi szybko stali się nieodłącznym elementem życia księżnej Diany, w te rzadkie chwile, kiedy jej udawało się przed nimi ukryć, ona zamieniła się w zwyczajną dziewczynę, która uwielbiała słońce oraz morze. Warto zauważyć, że Lady Diana często spędzała z dziećmi czas na plaży, uwielbiała pływać jachtami i, oczywiście, zakładać bikini, które byli tak samo eleganckie, jak i wszystkie jej stylizacje.

Księżna Diana. Zdjęcie: Getty Images

W tym samym czasie, gdy większość przedstawicielek rodzin królewskich preferowały skromne stroje kąpielowe w spokojnych kolorach – głównie w kolorze czarnym, księżna Diana mogla się pojawić na plaży w bikini z jednym z najbardziej śmiałych nadruków – na przykład, w lamparta.

Księżna Diana w bikini. Zdjęcie: Getty Images

Ponadto, w jej garderobie w ogóle nie było bikini w spokojnych kolorach. W sieci raczej można natrafić na zdjęcia księżny w jaskrawoczerwonym bikini.

Popularne wiadomości teraz

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"A co powiesz w sądzie, że żona nie zrobiła ci pierogów, więc się rozwodzisz": leniwą kobietę trzeba nauczyć pracować

"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

Księżna Diana w bikini. Zdjęcie: Getty Images

Jeśli chodzi o akcesoria, księżna często zakładała pareo, które indywidualnie dobierała do każdego stroju. Nawiasem mówiąc, jedwabne oraz szyfonowe narzutki są nadal bardzo popularne wśród plażowiczek na całym świecie.

Warto również zauważyć, że Diana zawsze wyglądała spektakularnie — także w bikini, niezależnie od jego koloru lub fasonu. Co o tym myślicie?