W ostatnich czasach o modelce Ilony Felicjańskiej i jej mężu Paulu Montany było bardzo głośno. Wszystko się zaczęlo od ich skandału, który się wydarzył we Fłorydzie. Za źle zachowanie trafili do aresztu. Tak samo nie dla kogo nie jest tajemnicą, że Felicjańska cierpi na alkoholowe uzależnienie. We swoich sieciach społecznościowych nawet wystawiała zdjęcie z kliniki, gdzie opisywała to, jak jest ciężko w te niezwykłe w życiu momenty.
Kto wcieli się w polską wersję „Pretty Woman”? To może być wielki hit
Od niedawna dowiedzialiśmy się o tym, że Ilona Felicjańska i Paul Montana się rozstają. Pierwszy o tym poinformował sam mąż modelki, który na swoim Facebook opublikował sms do Ilony, ona napisała do niego taki list:
Chcę ci przypomnieć, że nie jesteś "single", bo masz żonę. Nie mamy rozwodu, a takie działania są na twoją niekorzyść. To znaczy, że szukasz przygód, zapraszasz. Dla mnie ok. Tak robiłeś od początku naszej znajomości. Nie wiem, jak to się będzie miało do ugody rozwodowej.
"Żywy Ken" prezentuje swoje "bułeczki". Kosztowali mu kilka tysięcy złotych
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Śmieszne zdjęcia psa „z ludzką twarzą”, które podbiły Internet
Teraz Ilona Felicjańska osobiście potwierdza to, że ich miłość z Paulą Montaną się skończyła. W rozmowie z SuperExpress gwiazda powiedziała:
Tak. Już chyba czas przestać się oszukiwać, bo miłość, choćby była największa, nie może tak boleć… Tak boleć jak ta.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com