Kinga Duda z Londynu specjalnie przyłeciała do Polski, aby wspierać swojego ojca w wyborach prezydenckich. Dziewczyna ze względu panującej pandemii na długo zatrzymała się w Londynie, więc tylko teraz mogła przylecić do kochanej Polski i znajować się razem ze swoją rodziną. Kinga Duda nie zamierza więcej mieszkać w Londynie, dziwczyna chce na stałe mieszkać w swoim ojczystym kraju. O tym poinformował jej dziadek prof. Jan Tadeusz Duda.
Kinga zaczyna aplikację w Polsce. Zakończyła już prawie staż zagraniczny i już nie jedzie za granicę. Coś tam ma jeszcze do zrobienia, ale to już końcówka i wykona ją zdalnie. Cieszę się, że Kinga będzie na miejscu. Bardzo jej kibicuję i trzymam za nią kciuki – mówił dziadek Kingi w rozmowie z dziennikiem -powidział on w rozmowie z Super Expressem.
Maja Hyży urodziła! Na świat pojawiła się dziewczynka Tosia
Oczywiście cała rodzina cieszy się z tego powodu, przecież kochana dziewczynka zawsze będzie znajdować się obok swoich rodziców, wspierać i pomagać im. Oczywiście teraz Kinga musi jeszcze raz pojechać do Londynu, aby załatwić wszystkie pozostale sprawy, natomiast obowiązkowo wróci się do Polski.
Małgorzata Kożuchowska najlepiej ubraną gwiazdą podczas wyborów? Jej sukienka to sztos
Jestem przede wszystkim niesamowicie dumny z córki, że odbywa trzymiesięczny staż w Londynie. Ja takich sukcesów w jej wieku nie miałem. Oczywiście, że chciałbym, aby wróciła do Polski i tu znalazła sobie pracę. Łatwiej jest wtedy się chociażby spotkać -mówil kiedyś Andrzej Duda w rozmowie z Super Express.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com