Wielki dramat wydarzył się w życiu bohaterki programu "Nasz nowy dom", prowadzącą którego jest Katarzyna Dowbor. Spłonął dom, nad którym Dowbor pracowała z całą ekipą. Pani Beata z Antonina (woj. podlaskie) z dwoma dziećmi straciła swoje mieszkanie. 21 lipca śledczy zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o podpalenie domu. Okazuje się, że to był ich sąsiad. 

Barbara Kurdej-Szatan podzieliła się dawnym zdjęciem z Anną Muchą. Byli wtedy bardzo młodziutki

Zatrzymany mężczyzna zostanie doprowadzony do sądu w piątek. Do tej pory usłyszał zarzut podpalenia domu w Antoninie. We wtorek przyznał się do winy. Na tę chwilę mogę tylko dodać, że poszkodowana go znała. Ale na informowanie o motywach i okolicznościach podpalenia jest jeszcze za wcześnie -powiedział Tomasz Krupa, rzecznik prasowy KWP w Białymstoku dla portalu Fakt24. 

Na szczęście w momencie podpalenia nikogo nie było w domu. Sama Katarzyna Dowbor jest teraz bardzo wciekła na to, co się wydarzyło. Na swoim Instagram skomentowała całą tę sytuację.

Ten wpis Małgosi nie spodobał się fankom. Wielu może czuć się urażonych

Popularne wiadomości teraz

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”

Nie mogę w to uwierzyć!!! Jak można pozbawić samotną matkę dwójki dzieci dachu nad głową. Bohaterka naszego programu Pani Beata, mama Kacpra i Nikodema straciła dom, który z takim poświęceniem wyremontowała ekipa programu Nasz Nowy Dom. Nasi koledzy ciężko pracowali, by ta cudowna rodzina wreszcie mogła poczuć się bezpieczna, a sąsiad z zazdrości podłożył ogień i spalił ich najważniejsze miejsce na ziemi. Jakim trzeba być podłym człowiekiem, by coś takiego zrobić? Jakie to jednak szczęście, że rodziny nie było wtedy w domu. Niestety zginął kot, pupil rodziny i ulubieniec chłopców. Jakże żal mi tych fajnych dzieciaków, które tak marzyły o nowym domu i ich mamy bardzo dzielnej i pracowitej kobiety -napisała prezenterka. 

Także zaznaczyła, że zamierza pomoc tej rodzinie. To wielki smutek, który zmienił ich życie od stóp do głów.

Nie zostawimy ich w potrzebie. Wiem, że nasza producentka Olga rozmawia z Polsatem i wspólnie zastanawiają się, jak pomóc naszej rodzinie. Wyremontowaliśmy już 200 domów i losem tych 200 rodzin zawsze będziemy się interesować. Dla nas są bardzo ważni!!! -dodała Katarzyna Dowbor. 

Zobacz odcinek programy "Nasz nowy dom":

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com