Martyna Wojciechowska należy do nielicznego grona popularnych osób, które mają ogromny dystans do siebie i swojego ciała. Podróżniczka ceni sobie przede wszystkim wygodę i różnorodność. Nigdy nie szła ślepo za trendami, zawsze się wyróżniała. I choć ma kompleksy, dziś stara się tym nie przejmować. Co więcej, w swoich social mediach czy programach zwraca uwagę na to, byśmy my kobiety były dla siebie mniej surowe. Ostatni post na Instagramie Wojciechowskiej jest na to dowodem.

Agnieszka Hyży opowiedziała o swoim osobistym dramacie. To bardzo bolesne wspomnienia

Podróżniczka na swoim profilu udostępniła zdjęcie najpopularniejszej na świecie modelki plus size - Ashley Graham. Zdjęcie to nie poruszało jednak tylko tematyki wagi, a ciała po ciąży. Dokładniej rzecz ujmując, Martyna skupiła się na rozstępach. 

Kilka miesięcy temu Ashley urodziła swoje pierwsze dziecko, jej ciało bardzo się zmieniło podczas ciąży, pojawiły się rozstępy. Ale Ona ich nie ukrywa. Ile z nas się ich wstydziło? Przyznaję, że ja tak. A Ty? - napisała Martyna

Pod postem masę kobiet wzięło głos i wręcz dziękowało Martynie za podjęcie takiego tematu.

Popularne wiadomości teraz

"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia

3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy

Nie ma świąt bez sernika. Sprawdzony przepis na sernik królewski

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

"Super, że zaczyna się o tym mówić i zaczyna łamać się stereotypy.", "Ja swoje mam i się ich nie wstydzę, bo wiem, dlaczego są i kiedy powstały. Każda z nas ma swoje linie życia i nie powinnyście się ich wstydzić." - pisały internautki

Córka Agaty Mróz skończyła już 12 lat. Dziewczynka planuje karierę modelki

Rozstępy ma większość z nas, nawet pomimo szczupłej sylwetki. "Tygrysie paski" wychodzą nam bowiem, kiedy skóra nie nadąża ze wzrostem, więc nastolatki czy kobiety w ciąży szczególnie są na nie narażone, nawet mimo używania masy kremów. Jednak tych "minusów" w Internecie na zdjęciach prędko nie zobaczymy. Zamiast tego oglądamy wyretuszuwane idealne ujęcia, co jest prostą drogi do zadręczania się, a nawet depresji.

Bardzo podoba nam się ostatni trend u znanych osób, które oprócz ładnych zdjęć poruszają też trudniejsze, ale i równocześnie bardziej wartościowe tematy na swoich social mediach. To bardzo ważne, żebyśmy my kobiety wspólnie się wspierały.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com