Dagmara Kaźmierska wybuchła złością pod zdjęciem Kingi Rusin. Nie przebierała w słowach

Dagmara Kaźmierska to kontrowersyjna osobowość telewizyjna, która sławę zyskała dzięki programowi "Królowe życia". 45-latka nie ukrywa, że ma za sobą przeszłość kryminalną. Mimo to zapewnia, że od wyjścia na wolność zmienił się jej pogląd na życie. Dziś, je za bardzo kocha, by kusić los zamknięciem w więzieniu.

Uczestniczka programu dla jednych jest zbyt odważna i ekstrawagancka, ale jest też potężne grono fanów, które wręcz szaleje za Dagmarą. Przede wszystkim ludzie doceniają w niej optymizm, bezpośredniość i szczerość. 

„Królowa życia” trafiła do aresztu. Joannie P. grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności

Dagmara Kaźmierska stanęła w obronie Kingi Rusin

To, że Królowa życia "nie daje sobie w kaszę dmuchać" wiadomo nie od dziś, ale od niedawna zaczęła ona zaciekle bronić nie tylko siebie, ale też swoich bliskich. Niedawno stanęła w obronie Antka Królikowskiego, któremu zarzucano na Instagramie zbyt dużą kochliwość, a tym razem Dagmara stała się obrończynią Kingi Rusin.

Historia zaczęła się, gdy Kinga Rusin wrzuciła na swój Instagram zdjęcie w bikini z wakacji, na którym widać jej umięśnione szczupłe ciało. O dziwo, pod zdjęciem nie widniały jedynie słowa podziwu nad sylwetką Kingi, ale też komentarze, które zarzucały prowadzącej "DDTVN" zbyt wyrzeźbione ciało...

Mieli zostać księżmi, ale los zrobił z nich gwiazdy show-biznesu. Lista jest długa

W obronę Kingi wkorczyła rozzłoszczona Dagmara Kaźmierska.

No tak. Trzeba się pastwić. Nie można pogratulować fajnej sylwetki, bez zwisających SCHABÓW. Zapraszam wszystkie miłe, komentujące znawczynie piękna, by swoje fotki tak powstawiały. I doprawdy dziwię się Wam moje drogie, miłe panie, że Wam się chce tak złośliwie komentować. Co Wam to daje? Ja, choćby pod NAJBRZYDSZYM zdjęciem na świecie nigdy nie napisałabym źle. Bo i po co? Żeby komuś PRZYKROŚĆ ZROBIĆ? Dobrze ktoś powiedział: Kobieta kobiecie… Ech… Acha…Kinga Rusin, piękne zdjęcie. A figury pozazdrościć. I zaraz będą pisać, że się podlizuję. W du…e to mam.- napisała Dagmara

Trzeba przyznać, że w tym przypadku Dagmara Kaźmierska ma dużo racji i to bardzo miło z jej strony, że wzięła głos w tej sprawie. Ostatnio dużo mówi się o dyskryminacji osób z nadwagą, ale warto zauważyć też to, że szczupłe kobiety także często słyszą wiele gorzkich słów na swój temat np., że są "niekobiece", że "facet nie pies na kości nie poleci" itp. Gusta są różne i to normalne, ale po co mówić komuś lub pisać takie przykre rzeczy?

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com