Prawdziwa historia miłości: Meghan i Harry

W głębi duszy każda kobieta zazdrości tej szczęściarze. Przecież zamek, królewskie przyjęcia oraz szykowne stroje są marzeniem wszystkich dziewcząt. Dowiedzmy się, jak to wszystko się zaczęło i jak Meghan znalazła swojego księcia.

Życie Meghan przed spotkaniem z księciem

Warto zauważyć, że rodzinę Meghan trudno nazwać zwyczajną lub przeciętną. Jej ojciec jest operatorem i kiedyś nawet był nominowany do nagrody Emmy. Matka dziewczyny swego czasu otrzymała tytuł magistra i uzyskała dyplom z socjologii i psychologii klinicznej, ale później zmieniła kierunek zawodowy i została instruktorką jogi.

Od dzieciństwa Meghan była nierozłączna ze swoim ojcem i spędzała dużo czasu na planie, gdzie poznała wielu znanych aktorów. Dziewczyna otrzymała dwa dyplomy ukończenia studiów: ze sztuk teatralnych i stosunków międzynarodowych. Po tym ona dostała pracę w Departamencie Public Relations w Buenos Aires.

Do aktorskiego światu dziewczyna trafiła dzięki koledze, który poprosił ją pójść z nim na casting. Akurat wtedy ona została zauważona przez reżyserów, którzy zaproponowali jej epizodyczną rolę. Kilka lat później Meghan otrzymała ofertę zagrania w serialu „W garniturach”, który odegrał kluczową rolę w jej życiu. Dzięki roli Rachel Zane w tym kultowym serial Meghan stała się popularną na całym świecie.

Jeśli chodzi o życie osobiste aktorki, to go można nazwać dość “skromnym”. Po siedmioletnim romansie z producentem Trevorem Engelsem oni w końcu sformalizowali swój związek, ale wkrótce po tym małżeństwo się rozpadło. Według plotek po rozwodzie Meghan przez jakiś czas spotykała się ze słynnym golfistą Rory McIlroy.

Spotkanie z księciem

Po raz pierwszy Harry zobaczył swoją przyszłą żonę w serialu „W garniturach”. Aktorka tak bardzo mu się spodobała, że on zrobił wszystko, co jest w jego mocy, aby spotkać się z nią na jednej z imprez. Meghan od samego dzieciństwa przebywała w kręgach gwiazd, więc spotkanie z członkiem rodziny królewskiej nie było dla niej ani stresującym, ani zaskakującym. Dlatego właśnie ona rozmawiała z nim jak równy z równym, co oczywiście było dla Harry przyjemną niespodzianką.

Książę był zachwycony jej poczuciem humoru oraz tym, jak swobodnie i naturalnie ona się zachowuje. Po kolejnym spotkaniu z Harrym na turnieju Wimbledon, gdzie oni świetnie spędzili czas, Meghan również zakochała się w księciu. To był dopiero początek ich oszałamiającego romansu, który, jak wiadomo, przerósł w prawdziwą miłość oraz ślub.

Ta historia „Kopciuszka” jest stara jak świat. Jednak ona zawsze kończy się happy endem. Życzymy więc zakochanym szczęścia i długich, szczęśliwych lat razem.