Poznaliśmy ją dzięki roli Uli w „M jak miłość”. Jak dziś wygląda 25-letnia Iga Krefft?

Iga Krefft, którą widzowie poznali dzieki roli Uli - adoptowanej córki Hanki i Marka w "M jak miłość" była rudą dziewczynką z zadziorną miną, której bliżej było z wyglądu do podwórkowego łobuza niż gwiazdy filmowej. A jednak, jej talent i oryginalna uroda sprawiły, że się wybiła. Dziś, wciąż gra w serialu TVP, ale oprócz tego tworzy muzykę, koncertuje, ostatnio też zagrała w filmie "Sala Samobójców. Hejter". 

Wczoraj skończyła 25 lat, a na jej koncie oprócz wyżej wspomnianych sukcesów są także role epizodyczne w serialach i udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". Można więc śmiało powiedzieć, że Iga jest wszechstronnie uzdolniona. 

Jak Babcia Kiepska wyglądała w młodości? Krystyna Feldman była przepiękną kobietą

Iga Krefft jednak wyróżnia się na tle innych młodych gwiazd. Dziewczyna podąża swoją drogą, nie idzie ślepo za trendami. Aktorka nie raz wspominała o tym, że bycie dziecięcą gwiazdą nie pomagało jej w kontakcie z rówieśnikami. Jednak w pewnym momencie przestała się tym przejmować, nie chciała się już przypodobać innym. Po prostu była sobą i idzie w tym kierunku po dziś dzień.

"Miałam też w życiu taką sytuację, że bardzo bliska mi osoba zachorowała. Bulimia, anoreksja - dużo dziewczyn ma z tym problem. Obcując z tą osobą, słuchając tego, co mówi, jak bardzo gubi siebie, nagle uznałam, że mam to wszystko w d***e. Mam w d***e swój wygląd, wagę i tak dalej. Poznaję ludzi i widzę, że są piękni, ale nie dlatego, że wyglądają jak z okładki magazynu, tylko są pięknymi ludźmi. To dodaje pewności siebie - świadomość, że wygląd to zabawa, a liczy się co innego". - wyznała jednym z wywiadów

Zdjęcia gwiazd z dzieciństwa. Czy uda Ci się je rozpoznać?

Dziś Iga Krefft jest piękną i pewną siebie młodą kobietą. Z okazji urodzin życzymy jej, by wciąż się rozwijała i nie zatracała swojej oryginalności.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com