Jeszcze do niedawna Małgosię można było spotkać niemalże na wszystkich imprezach w branży. Dużo pracowała i prowadziła bogate życie towarzyskie. Teraz jednak zaczyna doceniać uroki wsi. Spokój i cisza pozwala jej się relaksować. Kiedy tylko może "ucieka" do domu w Starejwsi koło Węgrowa

Beata Kozidrak korzysta z uroków słonecznego września

Choć jeszcze niedawno rozmyślała o sprzedaniu tego miejsca, to doszła do wniosku, że byłaby to bardzo zła decyzja!

Sielskość to coś, co pamiętam z czasów dzieciństwa. Ten spokój, śpiew ptaków, cisza, czas dla siebie, na przemyślenie pewnych spraw. Natura to coś, co mnie napędza, daje energię do życia. Ja tutaj ładuję akumulatory, podejmuję ważne decyzje i żyję

Popularne wiadomości teraz

"Odkąd byłam dzieckiem, moja matka bardzo mnie nie lubiła. A potem moja siostra powiedziała mi, że moja matka potrzebuje pomocy"

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

"W ostatni weekend mój młodszy syn postanowił zrobić mi niespodziankę. W sobotni poranek na progu stała swatka"

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

Małgosia nie może narzekać na brak zajęć lecz przyznaje, że lubi te obowiązki.

Są konie, osioł, kozy, sowa w kominie i oczywiście psy i koty. Mam też swoje piękne, potężne dęby, orzech i cudowną jabłonkę, którą posadziła jeszcze moja mama

Wy też doceniacie uroki polskiej wsi?

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com