Portal se.pl pokusił się o zdradzenie kulis pracy prezydenta Polski. W tym celu wykorzystał zdjęcia paparazzi i osobistego fajnego informatora. Co z tego wyniknęło?

Pan prezydent Andrzej Duda bardzo często do późnych godzin nocnych rozmawia przez telefon. Często jest tak, że gawędzi z najbliższymi, np. z rodzicami, czy córką, ale też są to rozmowy polityczne. Prezydent często chodzi bardzo późno spać, wysypia się w kilka godzin, wiele snu mu nie potrzeba, jest zahartowany – zdradza źródło portalu se.pl.

Paparazzi potwierdzają słowa tajnego informatora, bowiem potwierdzili oni, że faktycznie w gabinecie głowy państwa światło świeci się długo, a sfotografowano go, gdy miał przy uchu telefon komórkowy.

Brat Agaty Dudy udzielił szczerego wywiadu. Na jaw wyszły sekrety rodzinne Kornhauser'ów

Co wynika z tych słów i zdjęć? Oprócz tego, że naszego prezydenta możemy zaliczyć do "nocnych Marków" - niewiele. Co prawda takie poczynania nie są zdrowe i chyba lepiej dla prezydenta byłoby, by przed snem mógł odpocząć, lub po prostu dawał innym odpocząć o tak późnych godzinach. Może więc prezydent cierpi na bezsenność z nadmiaru stresu? Trudno powiedzieć. Wiadomo jednak, że w gabinecie Andrzeja Dudy raczej jest spokojnie, bez żadnych wpadek czy kontrowersji. No cóż, to chyba dobrze. 

Popularne wiadomości teraz

"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia

"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia

Przepis na pierogi Solejukowej z Rancza z kapustą i grzybami. Przepis jest banalnie prosty

Swędzenie prawej piersi – co oznacza? Najpopularniejsze presady i zabobony

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com