Historia Tomasza Komendy stała się szablonowym przykładem tego, jak wymiar sprawiedliości nie do końca jest sprawiedliwy i jak może zniszczyć życie człowiekowi, który jest niewinny, ale pasuje do profilu sprawcy. Mężczyzna niesłusznie oskarżony za makabryczną zbrodnię na 25 lat więzienia nie raz próbował popełnić samobójstwo. Był niewinny, a oprócz zamknięcia, znęcano się nad nim psychicznie i fizycznie. Kto z nas w takiej sytuacji by się nie załamał?
Martyna Wojciechowska potrącona przez samochód. Jest nagranie
Jednak po 18 latach walki o prawdziwą sprawiedliwość Tomasz Komenda został oczyszczony z zarzutów i wyszedł na wolność. Mężczyzna praktycznie musiał się nauczyć życia na nowo.
Jego traumatyczne przeżycia zainspirowały reżysera Jana Holubka do stworzenia o nim filmu, a na jego premierze wydarzyło się coś niesamowitego. Tomasz Komenda postanowił się oświadczyć swojej ciężarnej narzeczonej Annie Walter. Kobieta oczywiście zgodziła się.
"Dzień Dobry TVN" z głośnych zaręczyn postanowiło zaprosić parę do swojego studia. Wspólnie opowiedzieli o tym, jak zaczęła się ich znajomość, ale też o tym, z czym na co dzień musi mierzyć się mężczyzna. Tomasz Komenda niestety jest ofiarą hejtu. Przede wszystkim bardzo rani go fakt, że ojciec zamordowanej dziewczyny, za zabójstwo której został niesłusznie sakazany - wciąż nie wierzy w jego niewinność.
Mąż dowiedział się o zdradzie żony. Jego zemsta była przemyślana i upokarzająca
Jednak oprócz tego, Tomasz wraz z narzeczoną zdradzili, że spodziewają się synka, którego chcą nazwać Filip, co szczególnie uradowało prowadzącego wtedy odcinek programu - Filipa Chajzera.
Życzymy parze dużo spokoju, miłosci i szczęśliwego rozwiązania.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com