Polska aktorka Anna Dereszowska, znana najbardziej z filmów „Lejdis” czy „Porady na zdrady”, bardzo aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Obserwuje jej ponad 250 tysięcy osób. Gwiazda często publikuje zdjęcia z pracy oraz prywatne zdjęcia. Ostatnio zaprezentowała siebie całkiem bez odzieży. Na jej profilu w Instagram widzimy, jak naga Ania siedzi w krześle i patrzy w dal.
Chciałabym, żeby ten dzień miał w sobie tyle spokoju… -podpisała gwiazda.
Pod postem oczywiście nie zabrakło komentarzy od internautów:
„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"
„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”
„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”
"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić
Im starsza, tym bardziej seksowna
Pięknie, bardzo kobieco i zmysłowo
Piękno w czystej postaci
Boska i naga
Piękne zdjęcie, pani Aniu. Tak tajemniczo, zmysłowo i kobieco
Bardzo ładne zdjęcie. Subtelne i delikatne
Wcześniej pisaliśmy o tym, jak Ula Chincz zdradziła płeć drugiego dziecka. Ula Chincz znana na YouTube jako Ula Pedantula rzadko dzieli się z światem swoim życiem prywatnym. Gwiazda stacji TVN pokazuje w sieci to, co chce, nie przekraczając w tym granicy dobrego smaku. Chincz zdecydowanie nie jest tak aktywną istagramerką jak np. jej koleżanka ze stacji Małgorzata Rozenek i dzięki temu udało się jej ukrywać ciążę. Dopiero niedawno na swoje social media Ula Chincz wrzuciła fotografie z ciążowej sesji z ogromnym uroczym brzuchem.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com