Oficjalny komunikat na temat zakażenia koronawirusem prezenterki Doroty Gardias wydała stacja TVN. 

Potwierdziły się plotki o chorobie pogodynki. Dorota zaraziła się od swojej 7 letniej córki. Obie przebywają w szpitalu. 

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens już po ślubie

Nieoficjalnie mówi się o poważnym stanie zdrowia Doroty. Podobno znajduje się ona pod respiratorem. Stacja jednak szanując prywatność nie udziela takich informacji. 

Popularne wiadomości teraz

"Odkąd byłam dzieckiem, moja matka bardzo mnie nie lubiła. A potem moja siostra powiedziała mi, że moja matka potrzebuje pomocy"

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

Prezenterka ostatni raz była w pracy 20 września. Zgodnie z procedurami po informacji o pozytywnym wyniku u Doroty ustali o, kto miał kontakt z pogodynką. Na szczęście nikt nie jest zakażony, a ich stan pozwala na kontynuację pracy. 

Trzummay kciuki za szybki powrót do zdrowia zarówno mamy jak i jej córki. 

Więcej ciekawych artykułów na koleżanka.com