Oficjalny komunikat na temat zakażenia koronawirusem prezenterki Doroty Gardias wydała stacja TVN. 

Potwierdziły się plotki o chorobie pogodynki. Dorota zaraziła się od swojej 7 letniej córki. Obie przebywają w szpitalu. 

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens już po ślubie

Nieoficjalnie mówi się o poważnym stanie zdrowia Doroty. Podobno znajduje się ona pod respiratorem. Stacja jednak szanując prywatność nie udziela takich informacji. 

Popularne wiadomości teraz

„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia

"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia

„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”

Strażniczka zdrowia na każdą kieszeń: właściwości lecznicze aksamitki

Prezenterka ostatni raz była w pracy 20 września. Zgodnie z procedurami po informacji o pozytywnym wyniku u Doroty ustali o, kto miał kontakt z pogodynką. Na szczęście nikt nie jest zakażony, a ich stan pozwala na kontynuację pracy. 

Trzummay kciuki za szybki powrót do zdrowia zarówno mamy jak i jej córki. 

Więcej ciekawych artykułów na koleżanka.com