Katarzyna Cichopek już od 20 lat wciela się w rolę Kingi Zduńskiej w serialu M jak miłość. Serial zapewnił jej popularność i sympatię widzów dzięki czemu uznawana jest za jedną z najsympatyczniejszych aktorek w Polsce, choć wcale nie skończyła ona szkoły filmowej.

Mało kto jednak wie o tym, że kultowy serial o rodzinie Mostowiaków nie był pierwszym wyborem Kasi Cichopek. Jako młoda dziewczyna startowała ona do innego serialu, o czym opowiedziała kiedyś w wywiadzie dla Gali.

Jako nastolatka należałam do Ogniska Teatralnego przy Teatrze Ochoty u Jana i Haliny Machulskich. Dzięki nim trafiłam na plan pierwszego serialu, z którego wyrzucono mnie, bo byłam… za gruba. Już na początku drogi aktorskiej zaliczyłam twarde lądowanie - wyznała Kasia

Dramat w serialu „M jak miłość”. To może być koniec pewnej epoki

Kasia co prawda nie zdradziła w wywiadzie o jaki serial wtedy chodziło, jednak bez wątpienia można stwierdzić, że produkcja żałuje teraz tego, jak potraktowała aktorkę. 

Popularne wiadomości teraz

„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com