Aleksandra Kwaśniewska ma w sobie ogrom poczucia humoru co pokazywała nie raz na swoich social-mediach. Zazwyczaj ów dystans mocno przydaje jej się, gdy pytana jest o ciążę. Wiele osób uważa bowiem, że jak na 39-letnią kobietę, która od 8 lat jest w szczęśliwym małżeństwie - już dawno powinna zostać mamą. Ona jednak sama dobrze wie co powinna, a co nie i nie martwi się tymi kąśliwymi uwagami.

Ola Kwaśniewska z mężem Kubą Badachem

Czy kolęda dobie epidemii się odbędzie? Episkopat przekazał informację na ten temat

Tymczasem w sieci znów zagrzmiało, gdy dziennikarka wstawiła na swój Instagram zdjęcie swojej włoskiej uczty. Była pizza ze świeżą mozzarellą i włoską wędliną, sałatka z marynowanym łososiem i kozim serem i inne pyszności. „Zmieszczę czy nie zmieszczę?” - objedzona Ola zapytała swych obserwatorów, prezentując słoiczek z pysznym tiramisu.

Znacie życie. Zmieściłam – napisała Kwaśniewska na następnym InstaStory, prezentując zdjęcie uroczego orangutana z olbrzymim brzuchem.

Popularne wiadomości teraz

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

Instagram @aleksandraleksandrowna

Myślicie, że takie łakomstwo może być oznaką ciążowych zachcianek? A może po prostu, Ola Kwaśniewska kocha jeść?

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com