Podczas gdy Beata Szydło robiła karierę w polityce, on nie wychylał się i stronił od mediów. W prześmiewczym filmie Patryka Vegi "Polityka" jego postać pokazana była jako typ faceta fajtłapy, który nie może sobie znaleźć miejsca bez żony i często zagląda do kieliszka. Jednak jak naprawdę Edward Szydło zachowywał się, gdy jego żona była premierem?

Wywiadu w tej sprawie udzieliła w "Gazecie Krakowskiej". Na pytanie dziennikarza  „Jak on (mąż – przyp.) w ogóle radzi sobie z syndromem „sławnej żony”?” - To pytanie do mojego męża – odparła Szydło. „Jest zazdrosny?” - dopytywał dziennikarz. - Już się przyzwyczaił (śmiech). Najtrudniejsze momenty były, kiedy popularność przełożyła się na takie mało przyjemne chwile – odpowiedziała szczerze polityk, wskazując na momenty, w których paparazzi czają się pod ich domem.

Małgorzata Rozenek jeszcze nigdy nie wyglądała tak pięknie! Jej sukienka jest oszałamiająca

Beata i Edward Szydło

Była premier Polski wyznała więc między slowami, że jej mąż był zazdrosny o jej karierę, ale podobno mu przeszło. Natomiast na pytanie dziennikarza o to, kto rządzi w domu, Beata Szydło odpowiedziała, że robią to wspólnie z mężem, bowiem każdy z nich ma porozdzielane obowiązki.

Popularne wiadomości teraz

"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia

Przepis na „puszystą” kawę podbił cały Internet

Nie ma świąt bez sernika. Sprawdzony przepis na sernik królewski

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

Myślicie, że Beata Szydło mówiła prawdę, czy jej słowa wynikały z tego, by nie pokazać męża w złym świetle?

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com