Martyna Wojciechowska znana jest ze swoich fantastycznych podróży na krańce świata.

Wiele lat temu w czasie podróży do Tanzanii poznała chorą na albinizm dziewczynkę. Kabula poruszyła serce Martyny swoją niesamowitą historią.

Dziewczynka z powodu swojej choroby przeszła w swoim kraju piekło, bowiem według wierzeń tamtejszych szamanów uważa się, że kości albinosów mają magiczną moc.

Martyna Wojciechowska cieszy się z sukcesów swoich córek

Martynie bardzo zależało by otoczyć dziewczynkę opieką w związku z czym zdecydowała się ją adoptować. Decyzję mamy bardzo popierała biologiczna córka Martyny - Marysia.

Popularne wiadomości teraz

"Lara, skończysz sama z powodu tego mieszkania, masz 45 lat, komu je zostawisz, psu"

Tuja - do samotności, wiśnia - do bogactwa. Jakich drzew nie warto sadzić w pobliżu domu?

Na co swędzi lewe kolano?

Modlitwa za twojego dziecka

Wojciechowska przyznaje, że ani chwili nie wahała się by podjąć taką decyzję, choć rząd w Tanzanii skutecznie utrudniał jej podjęcie wszelkich działań. Podjęto kroki prawne by uniemożliwić dziennikarce wjazd do kraju.

Martyna w Polsce zrobiła wszystko by jej adoptowana córka mogła żyć i uczyć się spokojnie. Dziś Kabula ma już 21 lat i studiuje prawo.

Jej ogromnym marzeniem jest bronić praw albinosów. Dumna mama mogła w tym roku odwiedzić córkę, bo jak przyznaje, odkąd pojawiła się w jej życiu Kabula, Tanzania jest jej drugim domem!

Córka Martyny Wojciechowskiej ma 11 lat i niewyobrażalny talent!

Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com