Sylwester zbliża się do nas wielkimi krokami. Jak co roku, stacje telewizyjne ścigają się w zorganizowaniu najlepszego koncertu wieńczącego koniec roku. Są w stanie zapłacić rekordowe stawki, tylko po to, by zaprosić przed telewizory jak największą liczbę osób.

Trzynasta emerytura w 2020 jak będzie wyglądać cała procedura?

Okazuje się jednak, że nawet w tym roku nikt nie przebije ogromnej stawki, jaką Telewizja Polska zapłaciła Luisowi Fonsiemu dwa lata temu za piosenkę „Despacito”, którą artysta puścił z playbacku, a za którą zgarnął aż pół miliona..

Nic więc dziwnego, że gwiazdy decydują się na witanie nowego roku w ten sposób, jeśli za zaśpiewanie kilku hitów można zgarnąć naprawdę wielkie pieniądze.

Małgorzata Godlewska niszczy kolejną kolędę

Popularne wiadomości teraz

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

Jak podaje Super Express, tegoroczną rekordzistką jest Edyta Górniak, nowa gwiazda TVN-u, która na ich koncercie zarobi 130 tysięcy złotych. Na drugim miejscu uplasowała się Beata Kozidrak z kwotą 110 tysięcy złotych. Natomiast kolejną wielką sumę, bo aż 100 tysięcy złotych, TVN zapłaciło za Sylwię Grzeszczak, o którą walczyły wszystkie topowe stacje.

TVP2 najwięcej zapłaci Maryli Rodowicz. Ma być to kwota 90 tysięcy złotych. Na kwotę 85 tysięcy zdecydowali się: zespół Perfect, który zagra dla TVN i Sławomir, grający dla Polsatu.

Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com