Pandemia mocno dała się wszystkim we znaki. Małgosia Potocka także mocno ubolewa. W ostatnich miesiącach nie tylko pogorszył się jej stan zdrowia, ale także zawodowo nie idzie jej najlepiej. Przez liczne ograniczenia jej Teatr Sabat nie może normalnie funkcjonować.

Bliźniaki Enrique Iglesiasa i Anny Kournikovej skończyły trzy lata

Kolejny cios pojawił się wczoraj, kiedy rząd wprowadził kolejne ograniczenia. W dużej mierze odnosi się to do ostatniej nocy w roku, a więc popularnego Sylwestra.

Przypomnijmy jakie plany ma rząd na powstrzymanie pandemii...

Od 28 grudnia do 17 stycznia, ponownie zostanie ograniczona działalność galerii handlowych, zamknięte zostaną stoki narciarskie, a hoteli będą dostępne dla służb mundurowych, medyków i pacjentów. Sylwester będzie znacznie różnił się od poprzednich, ponieważ z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju obowiązuje zakaz przemieszczania się.

Popularne wiadomości teraz

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

Małgosia Potocka jest bliska płaczu, dla niej ten czas jest mocno przerażający.

Dla mnie to wszystko jest przerażające. Największą tragedią dla mnie i dla mojego teatru jest to, że teatr jest zamknięty. To są takie momenty w życiu człowieka, że zawsze powinno się składać życzenia i teatry akurat mogłyby być otwarte. To jest dla mnie ciężkie do zrozumienia

Sylwester dla wielu to piękna noc, kiedy można spędzić czas z ukochanymi osobami i wspólnie wejść w Nowy Rok. Tak też bylo dla Małgosi. Każdego roku organizowała zabawy i dawała ludziom szczęście.

Nie wyobrażam sobie w sylwestra siedzieć w domu zamknięta. To będzie pierwsza taka sylwestrowa noc w moim życiu. Całe życie dbałam o to, żeby na tego dnia ludzie byli szczęśliwi, żeby mieli nadzieję i mogli sobie składać wspaniałe życzenia. Miałam najpiękniejszego sylwestra w mieście. Do mnie przyjeżdżali ludzie z Ameryki, z Francji, z Włoch... Taki był sylwester w Teatrze Sabat. Teraz to będzie dla mnie noc płaczu

Wszystkim zyczymy dużo siły na ten trudny czas!

Więcej ciekawych artyku łów na kolezanka.com