Joannę Brodzik i Pawła Wilczaka Polacy pokochali dzięki kultowemu serialu „Kasia i Tomek”, emitowanego w latach 2002-2004. Co więcej, to właśnie na planie produkcji, para poznała się i tak rozkwitła wielka miłość.
Para aktorów nie jest małżeństwem, ale wspólnie doczekali się dwójki dzieci – bliźniaków, z którymi występują w reklamie.
Jednak przez wiele lat, aktorzy stronili od ścianek. Nie mieli też okazji do pokazywania się, bowiem ostatni czas nie był dla nich bogaty w propozycje filmowe.
"Grzegorz nie śmiał sprzeciwić się matce, a ja wypłakałam się na weselu. Goście myśleli, że to łzy szczęścia. On jej relacjonował, co robił": z życia
Sześć kobiet z różnych krajów, które urodziły po 50.
Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać
Na co swędzą dłonie? Presądy związane ze swędzeniem
Rok temu, kiedy Paweł Wilczak w końcu doczekał się głównej roli w filmie o Tadeuszu Tyrmandzie, mówiło się, że Joanna nie wsparła go w obowiązkach, co miało wywołać kryzys w relacji. Co więcej, na premierze filmu „Kler” pojawił się on z inną kobietą.
Nie wiadomo, czy konflikt między nimi faktycznie był, bowiem para nie komentowała tej sprawy. Jednak ich wspólna obecność na premierze filmu „Pan T” z Wilczakiem w roli głównej, wskazuje na to, że Joasia i Paweł wciąż są w sobie zakochani.
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com