Danuta Martyniuk dała się poznać jako bardzo waleczna osoba. W momencie, kiedy jej syn wplątał się w kolejne kłopoty ona zawzięcie go broniła. Nie obchodziło ja nawet to, że mija się z prawdą.
Kinga Korta w świątecznym nastroju bawi się z synem na plaży
Ponadto wiele pozostawia do życzenia język i kultura osobista jaką prezentuje żona Zenka. Obrażanie i ubliżanie nie przychodzi jej z trudenm, czego dała wyraz chociażby w sprawie swojej byłej synowej Eweliny.
Do fanów i internautów też odnosi się z pogardą.
„W pierwszych miesiącach po porodzie marzyłam, że ktoś zabierze syna, ale dwadzieścia lat później zdałam sobie sprawę, jak bardzo zgrzeszyłam”
Wojciech wrócił do rodzinnego miasteczka. Wiele lat temu mężczyzna wyruszył w świat w poszukiwaniu lepszego życia: „Maria, to ty”
„Mój syn pojawił się na progu z noworodkiem: „Nie mogłem jej zostawić na pastwę losu, Agata odeszła”
Mężczyzna spieszył się do wejścia i usłyszał krzyki dziecka: „Kiedy zobaczył dziewczynkę, rozpłakał się i zabrał ją do swojego domu”
To kolejny przykład braku kultury i wyrafinowanego języka. Fani są oburzeni i nie kryją niezadowolenia z tonu jakim traktuje ich żona tak popularnego i lubianego króla Disco Polo.
Pod pewnym postem ktoś drwiąco zapytał "Gdzie Zenek miał oczy" w domyśle oczywiście chodzi o wybór Danusi za żonę.
Krewka Danuta nie komentowała postu jednak jak to ona ma w zwyczaju postanowiła odpisać fanowi w wiadomości prywatnej.
Internauta próbował dalej sprowokować Danutę jednak ta wyraźnie dała spokój. Ciekawe czy ta historia będzie miała ciąg dalszy?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com