Od niedawna pokazywano ostatni odcinek znanego programu telewizyjnego My Way, gdzie zobaczyliśmy polską piosenkarkę Edytę Górniak. Ona starannie uczyła się, aby stać prawdziwym kierowcą. W My Way polska gwiazda nie tylko wkuwałą główne zasady drogowe, a i szczero opowiadała o swoim prywatnym życiu. Co na pewno, nie było jej łatwiej niż nauczyć się zasad ruchu drogowego. Tak, ona wspomniała o swoim byłym mężu Dariusze, który z jej słow niegatywnie do niej się odniosł.
Disco Polo powraca: kto wystąpi na Sylwestra w tym roku?
Na szczęście zdarzyło się to, na co Edyta Górniak czekała przez długi czas. Polska piosenkarka otrzymała prawo jazdy! Oczywiście, jak i wszyscy Egyta Górniak musiała zdać egzaminy: teoretyczny i praktyczny, w tym żadnych ulg nie było, nawet dla powszechnie znanej gwiazdy.
Teoretyczny egzamin kobieta zaliczyła tylko z trzeciej próby, dopiero wtedy mogła przystąpić do egzaminu praktycznego. Tam już wspierali ją najlepszi instruktorzy My Way.
Bez żadnych wątpień, wszystko poszło w lepszą stronę. Wychodząc z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu, krzyknęła:
„Aaaaa! Ludzie, jestem kierowcą!
A pózniej dodała:
"Jedno uczucie, które mnie nie opuściło od samego początku do samego początku, to niedowierzanie. Najpierw nie wierzyłam, że się tego podjęłam, potem nie wierzyłam, że dam radę, a w końcu jak zdałam, to nie wierzyłam, że naprawdę zdałam"
Po dwóch tygodniach, Edyta Górniak, już jako jednoznaczny kierowca, jechała na swój występ. nagle zatrzymała ją policja. Okazało się, że to była rutynowa kontrola. Pracowniki tylko chcieli sprawdzić najawnośc wszystkich niezbędnych dokumentów i poza tym spróbować Edyte na alkomat.
Polska gwiazda nie miała żadnych naruszeń i w jej krwi nie było, anu procenta alkoholu. na swój koncert celebrytka dalej spokojnie pojechała.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com