Związek Rafała i Gabriela od początku wywoływał spore kontrowersje w show biznesie. Panowie lubili ściągać na siebie wzrok mediów i często prowokowali skandale ze sobą w roli głównej.
Marcin Miller cudownie sprawdza się w roli dziadka. Czy wnuk pójdzie w jego ślady?
Ostatnio na jaw wyszła prawda o rzekomym stalkerze. Okazało się, że mężczyzna, który od dwóch lat nie dawał spokoju Gabrielowi to w rzeczywistości jego nowy partner, a Rafał to przeszłość.
Kiedy wszyscy dowiedzieli się prawdy, sądzili, że panowie pójdą każdy w swoją stronę. Rafał nawet wstawił ogłoszenie matrymonialne, o tym, że poszukuje swojego księcia.
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
W sylwestra byli kochankowie znowu zaskoczyli, bowiem ostatnią noc w roku spędzili razem. Po kilku dniach medialnej ciszy Rafał wstawił wymowny wpis i umieścił zdjęcie.
Hej hej! Miał być książę na białym koniu... Księcia brak za to jest księżniczka. Pamiętajcie moi kochani! Tylko krowa nie zmienia poglądów
Czy to tylko prowokacja, czy może Rafał odkrył w sobie coś jeszcze niż miłość do mężczyzn?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com