W wieku 88 lat zmarł wielki aktor filmowy oraz teatralny Ryszard Kotys, który największą popularność zyskał dzięki wspaniałej roli Mariana Paździocha w "Świecie według Kiepskich", gdzie grał sąsiada Ferdynarda Kiepskiego, odgrywanego przez Andrzeja Grabowskiego.

Ryszard Kotys już od dłuższego czasu chorował. W 2018 roku dorwało go silne zapalenie płuc, a potem doszły problemy tpowo starcze. Aktor miał problemy z pamięcią i orientacją. Był tego w pełni świadomy.

To prawda, gubię się dosłownie wszędzie. Na przykład wchodzę do jakiegoś mieszkania, a wychodząc nie mogę trafić we właściwe drzwi. Bardzo często gubię się też w obcym mieście. Idąc do kogoś, nie kieruję się na klatkę schodową, tylko na przykład do piwnicy. Wtedy jestem potwornie przerażony – mówił jakiś czas temu serialowy Paździoch.

Nowe zmiany wejdą już w życie od 1 marca. Doniesienia płynące z rządu nie pozostawiają złudzeń

Informacja o śmierci aktora pojawiła się w czwartkowy poranek. Oficjalna strona Świata według Kiepskich pożegnała swojego aktora w niezwykle poruszających słowach.

Popularne wiadomości teraz

„Włochy nie są tak dobre, jak mówią, jestem tu od 22 lat, widziałam wiele rzeczy”: zostawiłam moją rodzinę i moje życie w domu

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

Dziś w nocy po ciężkiej chorobie zmarł Ryszard Kotys, aktor filmowy i teatralny, reżyser i scenarzysta, aktor Wajdy, Kutza, Hasa, Holland i Machulskiego, twórca setek wspaniałych kreacji i historii a dla nas najlepszy (wbrew pozorom) przyjaciel Ferdka – Marian Janusz Paździoch. Żegnaj! Pozostaniesz na zawsze w naszych sercach! A ten rok miał być lepszy, karwasz twarz Barabasz!

Ten mężczyzna znęcał się nad psem. Po usłyszeniu wyroku z jego ust padły obrzydliwe słowa

Kolega z planu Andrzej Grabowski także uczcił pamięć Ryszarda Kotysa, dodając z nim wspólne zdjęcie na Instagram. To, co jest przerażające, to fakt, że zdjęciem poprzedzającym ujęcie Andrzeja Grabowskiego i Ryszarda Kotysa był post z Dariuszem Gnatowskim, czyli serialowym "Boczkiem", który zmarł w październiku ubiegłego roku na Covid-19. Fani serialu są zgodni - to koniec pewnej epoki. Widzowie serialu nie mogą sobie wyobrazić już tej produkcję bez tych czołowych postaci.

Świat według Kiepskich

Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com