Andrzej Kuta z "Chłopaków do wzięcia" kilka miesięcy temu trafił do szpitala. Ja on to przeżył

Widzowie uwielbiają oglądać ten program i zawsze kibicują uczestnikom. Niedawno pojawiły się informacje, że Andelek miał wypadek.

Księżna Kornwalii i jej mąż książę Karol ogłosili interesujące wieści.

Stało się to kilka miesięcy temu, ale bohater „Chłopaków do wzięcia” nie chciał o tym od razu mówić. Niemniej jednak prasie udało się dowiedzieć, co stało się z Andrzejem Kutą.

[quote author=""]- Rąbnął mnie i półtora metra w górę wyleciałem. Tak mi ciemno w oczach było i więcej nic nie pamiętam

- Dobrze, że wylądowałem między słupem a znakiem. Jakbym o ten słup walnął, to bym nie żył — tłumaczył Andelek.

Dziwne, ale żaden z fanów bohatera nie pomyślałby, że jeszcze kilka miesięcy temu Andrzej "Andelek" Kuta z całych sił walczył o życie.

Do incydentu doszło, gdy mężczyzna jechał na rowerze. Zbliżając się do skrzyżowania, zauważył samochód i się zatrzymał. 

Biżuteria księżnej Diany, której nie widzieliśmy na jej synowych

Ale niestety nie był to jeden samochód, po prostu nie zauważył drugiego i stało się coś strasznego. Bohater programu trafił do szpitala, gdzie spędził trochę czasu, walcząc o życie.
Miejscowi nadali mu pseudonim „kaskader”.

Jego kolega Marek powiedział, że Andelek nie zachowuje się zbyt dobrze na drodze, czasami łamiąc przepisy ruchu drogowego. Czasami powodem tego był jego nietrzeźwy stan.

[quote author=""]- On nierozważnie jeździ tym rowerem, nie zwraca uwagi na znaki, nie zna przepisów

Ale po incydencie sam bohater programu „Chłopaki do wzięcia” postanowił zmienić swoje podejście do życia, a co najważniejsze, przestać pić.

Cóż, życzymy mu dużo zdrowia i powodzenia we wszystkim.