Maja Ostaszewska to bardzo utytułowana aktorka, a także aktywistka. Gwiazda takich filmów jak Katyń, Body. Ciało czy Pitbull, walczy o prawa kobiet, a także dba o sytuację zwierząt w Polsce.
Ostaszewska wystapiła ostatnio w filmie Śniegu już nigdy nie będzie, który jest polskim kandydatem do Oscara. Reżyserką tego filmu jest Małgorzata Szumowska, która w życiu prywatnym jest byłą żoną obecnego parntera Ostaszewskiej. Jak widać, przyjaźń po rozstaniu - nawet z byłą żoną swojego partnera - czasem się udaje.
Maja Ostaszewska zmieniła fryzurę
Maja Ostaszewska zazwyczaj nosi krótką fryzurę, co prawdopodobnie podyktowane jest tym, że ma ona raczej cienkie włosy. W takiej odsłonie jest aktorce do twarzy. Jak wiadomo, aktorki też nie mogą bardzo szaleć z fryzurami, bowiem nie zawsze może być to zgodne z wizją reżyserów.
Tym razem jednak aktorka czuła potrzebę zmiany i postawiła na grzywkę!
Czas na zmianę… Choć wielu osobom może się to wydać nader błahe, żeby o tym pisać, dla mnie ma znaczenie. Uświadomiłam sobie, że od bardzo dawna, może nawet kilku lat nie zmieniałam fryzury dla siebie samej. Że ciągle to były zmiany do ról, potem cierpliwe utrzymywanie głowy w tym samym kształcie dla kontynuacji. Nie, żebym tego nie lubiła, przeciwnie uwielbiam zmieniać się w postaci, które gram. Szukać ich wewnętrznego i zewnętrznego kształtu, pozwalać im dojrzewać we mnie. Oddaję im pole i fascynuje mnie obserwacja siebie w obcowaniu z nimi – napisała aktorka.
Nam w takiej odsłonie Maja Ostaszewska bardzo się podoba! Grzywka zdecydowanie nadała charakteru włosom aktorki. A Wy, co myślicie?