Agnieszka Kaczorowska zyskała popularność jako Bożenka w serialu Klan. Przez lata zyskała sympatię widzów. Zawodowo Agnieszka jest tancerką i do niedawna prowadziła swoją szkołę tańca.

Jest wyrok w sprawie odszkodowania dla Tomasz Komendy. Padł rekord!

Niestety pandemia spowodowała, że gwiazda musiała zamknąć swój interes. Wydaje się jednak, że znalazła się idealnie w nowej roli. Prywatnie jest mamą małej Emilki, a od kilkunastu dni Agnieszka dumnie chwali się drugą ciążą. Zdradziła także szczegóły swojego samopoczucia.

Wszystko jest inaczej. Z jednej strony mam wrażenie, że nie przeżywamy tej ciąży tak bardzo. Wiadomo, że jest Emilka i cały czas się nią zajmujemy. Właśnie nawet wczoraj powiedziałam do Maćka, że nie głaszczemy tyle tego brzucha, nie przytulamy go tak bardzo, bo dzieją się inne rzeczy i to chyba jest normalne

Popularne wiadomości teraz

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”

„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

"Bożenka" przyznaje, że druga ciąża ją nieco zaskoczyła. Nie kryła także wzruszenia.

Gdzieś tam chcieliśmy, ale mieliśmy na to totalny luz i wolność. W pewnym momencie zrobiłam test ciążowy, totalnie się wzruszyłam, bo pierwszy raz widziałam na teście dwie kreski, więc to było trochę dla mnie nowe. Oboje się popłakaliśmy. Wielkie zaskoczenie, inna radość, taka mniej przewidywalna i od tej pory wszystko jest inaczej

Choć jeszcze nie wiadomo, jakiej płci będzie dziecko Agnieszka ma pewne przeczucia.

Mam przewagę na jedną płeć, ale jeszcze nie mówię, bo w połowie marca dopiero dowiemy się na 100%. Wtedy pewnie się podzielę, bo dlaczego nie. My mamy imię dla chłopca. Już przy pierwszej ciąży mieliśmy imię dla chłopca. Byłby to Stefek, strasznie chcielibyśmy Stefana. A jeżeli będzie dziewczynka, to oczywiście też będziemy szczęśliwi. Tylko wtedy trudniej z tym imieniem. Ta Emilka też tak do nas przyszła w oczekiwaniu, myśmy długo myśleli nad tym imieniem. Więc z imieniem dla drugiej dziewczynki będzie naprawdę kłopot. Zobaczymy

Życzymy dużo zdrowia!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com